deczko podeszło pod kultowego Wolfensteina, ale temat naziści i eksperymenty naukowe sam w sobie sprzedaje się dobrze. Co do filmu ciekawe połączenie wojennego z horrorem i SF choć tych ostatnich wolał bym nieco więcej.
Ewidentna kopia Flasha i to niestety w niskobudżetowym wydaniu co ciekawe przypięto do tego nazwisko ikony komiksowego światka Stana Lee, ogólnie mogło być lepiej ale kiepski scenariusz i budżet pogrążyły film
@Bercik022 zaciekawiłeś mnie z tą książką chyba zerknę co do samego filmu to podzielam opinię, że był kiepski i bez pomysłu. Warto by dać obcego w inne ręce niż Scotta
pomijając kiepską końcówkę, która zaniża ogólną ocenę nie jest tak źle
troszku lepszego się spodziewałem
miał być horror wyszedł pornos
To co zwykle fajnie napisane lanie wody niewiele tresci cos jalby trailer recenzji
a więc tego samego roku odeszli obaj ojcowie Spider mana
Film masakrycznie zły i to nie z powodu małego budżetu ale poplątanych scen i braku pomysłu przez co dostajemy misz masz a kolejne sceny coraz bardziej durne, o ile zdeformowany morderca może być to mumia i zmartwychwstanie kobiety, a już nie mówiąc o statku na klifie i czarnym koniu można tylko zapytać po co ?
Proszę czekać…