5/10 – Naprawdę marny scenariusz. Kristen Steward przez cały film miała otwarte usta (mój kolega stwierdził że to po prostu "gotowość do loda" ;) Mimo świetnej obsady film wypadł średnio…
1 punkt za efekty specjalne – chociaż było ich niewiele to były fajne.
Beats of freedom – To nie jest film o muzyce – to film o polityce i czasach komunizmu. Dokument pokazuje czasy komunistyczne, działania SB i milicji skierowane przeciwko subkulturom młodzieżowym. Film jest nierzetelny (nie pojawia się nawet pseudonim twórcy Pomarańczowej Alternatywy) oraz tendencyjny w swoich ocenach. Ogromna scena niezależna z lat 80-tych (punk, new wave, reggae) została zredukowana do kilku zespołów.
Zawiodłem się sromotnie…
3/10
Proszę czekać…