no dobra… zrobilem…
ale czy musze czekac na zatwierdzenie tej poprawki zanim dodam reszte tresci?
bo taka poprawka to "film", a na weryfikacje trzeba dlugo czekac…
i jak teraz dodam pozostale/gatunek/kraj/plakat to mi odrzucicie, czy wezmiecie pod uwage oczekujaca poprawke?
> BigGiantHead o 2006-06-20 10:12:15 napisał:
>
> No to wybierz sobie jeden z tych dwóch na imdb, zmień rok i pododawaj kolejne
> treści, dodaj ten drugi i po problemie ;)
Oczywiście jest to jedno rozwiązanie…
Jednak poczekam az wypowie sie na ten temat więcej osób. (bez obrazy, nie to żebym ci nie wierzył ;) )
mam pytanie o daty produkcji i numerki rzymskie:
co w sytuacji kiedy jest dodany film z 2004 roku, bez zadnego numerka rzymskiego i bez zadnych innych tresci (chodzi o to, ze nie mozna okraslic o jaki dokladnie film chodzi), a na przyklad na imdb w tym roku były dwa filmy z (I) i (II)?
co zrobić w takiej sytuacji, bo rozwiązań jest kilka, ale chcialbym, aby ktoś z władzy wypowiedział się na ten temat, żeby później nie było wątpliwości.
zaznaczam, że chodzi o sytuację kiedy dodający nie może dokładnie zidentyfikować zatwierdzonego już filmu, bo nie ma jeszcze żadnych treści (tylko tytuł i data, nawet bez tytułów innych)
czekam na odpowiedź…
"Czwarta władza" w akcji.
Ja nie chce stawiać, ani ciebie, ani nikogo innego w złym świetle. Odpowiedziałeś tylko na jedno pytanie. Dlatego takie dyskusje na forach nie mają sensu.
Nie mów, że odwracam kota ogonem. Ty rzucasz oskarżenia, a ja mam z pochyloną głową przyjmować ciosy? Ostatnio modne jest przeświadczenie, że o każdym można wszystko napisać. A jak on sam zacznie się wypowiadać, to albo "odwraca kota ogonem", "wykłóca się"…
Jeśli mam nie odpowiadać na twoje zarzuty to napisz wprost. Będzie łatwiej. Wtedy nie będę już musiał tego czytać.
powtarzając pytania:
-——————————-
Wracając do naszej rozmowy. Skoro sam mi wprost pozwoliłeś dodać te treści to o co tu chodzi? Może o to, że w ogóle się za to zabrałem? Jeśli wysuwasz oskarżenia, że ja robię to dla punktów, to napisz jakie są twoje powody?
Nie będe się wykłócał, ale ponieważ cała dyskusja skupia się na mnie to nie wiem czy mam jakikolwiek wybór.
Prawdą jest, że napisałeś, że mogę dodawać do twoich filmów. OK, więc o co ci chodzi?
Z drugiej strony podczas tej samej rozmowy podałem ci tytuły filmów, do których jeszcze nie dodałem. (sprawdź archiwum) Ty to pominąłeś, pogadaliśmy i się skończyło.
Jak sam napisałeś na tym etapie uzupełniłem z 10 filmów. Próbujesz mnie straszyć archiwum, a to mało przekonujące. Ja odczekałem twoje "siusiu" i dodałem te filmy, których nikt jeszcze nie uzupełnił… ale w innym terminie, a nie tego samego dnia. Pomimo twojego pozwolenia.
Pewnie napiszesz, że po prostu ci się odechciało. OK.
Ja dodałem co się dało, a spójrzmy na film:
http://fdb.pl/f15175,Narzeczona,diab%C5%82a,(1968).html
hmm…
Czemu dodałeś TYLKO plakaty? Czemu nie uzupełniłeś innych treści? (jest tego więcej)
Serio, w przeciwieństwie do ciebie, nie chce pisać ksywek bo to nie ma sensu. Chyba, że w polityce. Ale prawdą jest, że sporo userów postępuje podobnie. Dodają tylko plakat, a reszte zostawiają. A ja mam ubolewać bo dodałem wszystko w miarę szybko?
Gdyby miało nie być takiem możliwości to by nie było. To samo się tyczy innych sztuczek, którymi inni się posługują.
Wracając do naszej rozmowy. Skoro sam mi wprost pozwoliłeś dodać te treści to o co tu chodzi? Może o to, że w ogóle się za to zabrałem? Jeśli wysuwasz oskarżenia, że ja robię to dla punktów, to napisz jakie są twoje powody?
> Odi o 2006-06-19 16:46:56 napisał:
>
> Najsmieszniejsze jest to ze administracja o tym od dawna wie, bo skoro werowie
> wiedza to administracja by nie wiedziala? I jeszcze dadza im za to nagrody, bo
> wystarczy spojrzec na statystyki Buriala, dodal malo filmow, a punkty nabil
> kradnac kontrybucje.
> A jesli juz o blokowaniu mozliwosci dodawania kontrybucji przez innych mowa
> proponuje blokade jednodniowa.
Moze nie powinienem się tu wypowiadać…
Ale co z osobami które dodały 1000 filmow i na przyklad 10 gatunkow?
Jesli chcesz oceniac dodajacych po statystykach to popatrz nie tylko na nowe treści, ale też na te starsze. Setki pozostały nieuzupełnione. I to nie z mojej winy, po prostu po dodaniu filmu niektórym nie chce się dodać reszty, albo dodaja tylko to tych z czołówki listy "Zweryfikowanych".
Ja nie dodaje tylko do tych nowych. Dodaje też do takich dodanych dawniej.
Jeśli już mowa o moich statystykach…
Popatrz na proporcje: plakaty/gatunki/pozostale/kraj prawie tak samo. Ja dodaje wszystko co znajde, staram sie nie zostawiać dziur. Opisy to troche inna kategoria i może nie czuje się na siłach żeby się za to zabierać.
Filmow mam dodanych mało (w tej chwili ok 150) bo jestem tu od miesiąca, a sami wiecie, że na weryfikacje filmu długo się czeka. W kolejce troche tego jeszcze mam i powoli dochodzi coraz wiecej (pare obsad tez czeka w kolejce, w ramach nauki. nie chce popełniać za dużo błędow wiec dodaje powoli – po co robić weryfikatorom niepotrzebną robotę dodając śmieci)
Co do tego "wyczesania" (filmy z Brando jeśli dobrze pamiętam) to rozmawialismy na ten temat. Tak jak obiecalem, przestałem wtedy dodawać do twoich treści, ale notowałem tytuły… dodałem po dwóch dniach. To za mało czasu? Innym wystarczyło bo nie tylko ja je uzupełniłem.
Co do weryfikatorow, to nie bardzo widzę tu ich winę. Przyznajcie sami, że gatunki i kraje najłatwiej się dodje/weryfikuje bo jest najmniej kontrowersji.
Plakat może komuś nie pasować, daty to samo. Nie mowie juz o obsadach i opisach, bo czytając forum wiadomo, że to już inna bajka. To samo dotyczy zarówno Dodawania jak i Weryfikowania.
Ja dodaje tak samo jak każdy inny. Na początku dodawałem te filmy, które widziałem (dodawałem filmy i uzupełniałem inne), później te, które tylko kojarzyłem. W momencie kiedy odrzucono mi filmy z komentarzem "już jest", a ja wiedziałem, że kiedy dodawałem nie było postanowiłem sprawdzać na bieżąco co jest dodawane. I to poskutkowało, bo mogłem kasować te kontrybucje, które zostały zaakceptowane przed moją – tym samym oszczędziłem komuś trochę roboty z weryfikacją. No i przy okazji monitorowania co jest dodawane – uzupełniałem co znałem (na przykład filmy z Brando).
Jedni dodają filmy wg. klucza (słowa, aktora, kraju, daty) inni uzupełniają wg. sposobu – idąc film za filmem. Czym to się różni?
Jak widać to żaden przekręt… tylko takie samo głupie klepanie w klawiaturę jak każde inne.
> alienK o 2006-06-17 13:35:51 napisał:
>
> Głównie chodzi mi o to, zeby nie tworzył się bałagan. I jeżeli ktoś
> dodaje jakieś treści do danego filmu to żeby zajął się tym filmem do
> końca, a nie traktował go wybiórczo. Tu gatunek, tam plakat, gdzie indziej
> kraj.
Popieram całkowicie. Jak się zabierać do od początku do końca.
Nie do konca tak jest…
Mi jeden z weryfikatorow zablokowal do weryfikacji ze 3 strony tresci typu pozostale-gatunek-kraj jakies 3 dni temu i od tej pory to czeka… i czeka.
Tak wiec niektorzy nie robia tego by nabic sobie punktow. ;)
Proszę czekać…