mustwatch :)
Tak czy inaczej reżyserem 5ki jest facet odpowiedzialny za gniota pod tytułem "Max Payne". "Lot Feniksa" oglądałem dawno temu, więc nie mam zdania. Poprzednie części trzymały poziom, chociaż wielkich oczekiwań co do 4 nie miałem. Ze względu na reżysera mam jednak mocne obawy związane z kolejną częścią.
zapowiada się ciekawie… zakład o dobrą czekoladę, że ksiądz też zginie
Proszę czekać…