Aktywność

tak można określić ten film, całkowicie bez żadnego pomyślunku i celu, chyba się komuś nudziło i stwierdził że musi "coś" stworzyć, wyszło badziewie jakich mało…

Film bardzo mi się spodobał, w niektórych momentach wciskało w fotel :)
Zakończenie nudne? no to chyba ktoś tu końcówki nie widział skoro narzeka [za wcześnie się z kina wyszło? ;d]
przewiesz to było boskie , i jeszcze te zduszone odgłosy publiczności gdy się "troszkę" cofnęliśmy w zdarzeniach ;D