Aktywność

szkoda, że niektóre dobre tytuły z powodu $$ idą w odstawkę, tyle badziewia się produkuje bez celu i też się wiele osób zastanawia po co, ale produkcja trwa. A tutaj całkiem dobry tytuł spada z listy, Nie ma znaczenia jakość oferowanego kontektu tylko ilość, ale taka ilość która zarabia na siebie. Ostatecznie netflix zostanie zbiorowiskiem tytułów z serii: zabili go i uciekł, a tematyka z powodu braku wyrafinowania będzie ciągle na tym samym poziomie i wiecznie będą zazdrościć hbo gry o tron albo produkcji Hulu.

każda forma reklamy jest reklamą, ale te niby nie reklamy są naprawdę okrutne względem użytkowników. Nagłe wycieki materiału, pojedyncze zdjęcia z planu, ktoś puścił farbę albo wyciekł trailer. Eh te metody na klienta, czas płynie a pewne maniery nie zmieniają się, byle $$ się zgadzała

pierwszy sezon jest ciekawy, ma potencjał, w dwójce jak widać po zwiastunie będzie się co nieco działo. Dobrze by było gdyby plany były przygotowane od początku na 3 sezony, bo potem zaczyna się scenariusz dziwnie układać i nikt nie wie o co chodzi. Przykładem jest sezon 3 lucifera, przed i po jest świetnie, a trójka mąci spokój

oby tylko z powodu obecnych problemów zdrowotnych grupy osób nie okazało się, że w niedalekiej przyszłości taka tematyka zagości częściej w scenariuszach naszych kochanych autorów seriali/filmów. Czasem po prostu trzeba oglądnąć coś innego, jakąś komedię, Johna Wicka, obyczajowy, bo zostanie nam tylko raz do roku oglądać Kevina

taka postawa aktora zachęca do pójścia do kina, tyle się tego CGI wytworzyło, że zaraz ludzie będą zbędni

fajne, kilka tytułów ciekawych, a jeszcze są święta więc nie można ciągle przed tv siedzieć, więc dobrze że nie za dużo

aż jestem ciekaw jak wyjdzie, Guillermo przeważnie zaskakuje, tytuły w których macza palce są ciekawe. Nie wiem jak reszta ale ja chętnie obejrzę :)

Fajnie jest – info zaskakuje, ale są aktorzy którzy mimo, że są świetni w pewnych rolach nie mogą opędzlować każdej roli, bo po prostu nie pasują. Nie należy od razu wskazywać, że stał się kiepski, bo widać że radzi sobie, ale do roli Bonda trzeba mieć predyspozycje.

serial odmienny niż klasyczne fabuły, jednak dotyka problemu wielu ludzi na świecie. Oczywiście małolaty przekabaciły sprawę na swoją modłę i się ekscytują zasadami gry, myśląc że problem ich nigdy nie dotknie, albo że to takie proste nagle zdobyć pieniądze. do czasu aż nie trzeba 40h tygodniowo zajmować się zakresem obowiązków to ciężko zrozumieć, że przelew sam się nie robi

dobra pora na wyjście do kina, za oknem już słoneczko, nie ma śniegu, kina będą stęsknione widzów po 4 miesięcznym zamknięciu i taki tytuł będzie ogniwem zapalnym dla spragnionych dużego ekranu