po prostu inny… – Film całkiem inny niż można było się spodziewać po tytule. Ciekawie i specyficznie przedstawione wątki miłosne (mimo, iż niektóre są beznadziejne- psują całość filmu). Według mnie na szczególną uwagę zasługują trzy ediuty z filmu: "Quais de Seine"- nietypowe podejście do różnorodności kulturowej (rasowej); "Quartier de la Madeleine"- miłość wampira- zaskakujące, wręcz humorystyczne zakończenie oraz "Faubourg Saint-Denis"- najbardziej niesamowita etiuda- historia o niewidowmym chłopaku i młodej aktorce- robi ogromne wrażenie.
Ludzie zawsze mówią o ciszy przed burzą, ale nigdy nie mówią o ciszy po burzy. – Całkiem przyjemnie się ogladało film, przebieg akcji w filmie staje się co prawda przewidywalny po kilkunastu minutach, ciekawie wprowadzona narracja Dot- jej przemyślenia, znakomicie wkomponowany motyw fortepianu zarówno w postaci instrumentu jak i ścieżki dźwiękowej, która dodaje dramatyzmu. Ogólnie mówiac warto obejrzeć.
Zagmatwany – Filmik zagmatwany, wątki zbyt się plączą, momentami nie wiadomo o co chodzi. Niby ma on coś w sobie ale po obejrzeniu miałem mieszane uczucia co do tego filmu.
Proszę czekać…
