Film specyficzny w odbiorze.
Świetnie zrealizowany, ogląda się przyjemnie.
No to czekamy do kwietnia na słynne pożegnanie Mr. Bonda.
Świetna rola i cały serial,mistrzostwo. Szkoda że wykluczyli go z serialu.
Tym razem Burton zawiódł, niby wszystko ok ale gdzieś magia uleciała. Zbyt wszystko takie słodkie i przewidywalne. Aktorsko też średnio jest.
Ciekawe jaki poziom trzyma ta część bo w końcu mamy już 4 filmy o życiu i potyczek wielkiego Ip Mana. Pamiętam że pierwsza była rewelacyjna.
Uboga produkcja, niby jakieś wprowadzenie jest, ale czym dalej to wszystko rozmywa się w przeciwnym kierunku. Film dla fanów takiego rozwiązania.
Lekkie błędy są, ale i tak przyjemnie ogląda się. Aktorsko dobrze jest, Yennefer, Ciri świetnie odegrane postaci. Ale Cavill najlepszy i tak,oraz jego walki. Muzyka w tle dobrze gra. Na minus Triss, momentami oświetlenie i smok, który wygląda jak pterodaktyl.Jest co poprawić żeby być rewelacyjnym serialem fantasy.
Opowieść raczej dla starszego widza niż filmy z Harrym Potterem. Aktorzy dobrze dobrani do swoich ról. Czasami lekkie wrażenia że ciągle to samo, może zmiana reżysera by pomogła w odświeżeniu serii.
Chcesz film akcji bez reakcji mózgu, zatrudnij Baya, który utknął w Transformersach i realizuje w takiej konwencji nowy swój film. Akcji tyle że aż nudzi i zapominasz o co w tym wszystkim chodzi, tona absurdu i jedynie czasami coś fajnego wyjdzie.
Proszę czekać…