na litość boską, nie ten aktor! Mark Wahlberg kompletnie nie pasuje do tej roli. Przynajmniej dla mnie.
Wielkie pozytywne zaskoczenie – Wczoraj obejrzałem ten film i naprawdę jestem miło zaskoczony. W roli głównej rewelacyjnie ( jak zwykle) wystąpiłTim Roth. Film zmusza do myślenia i przypuszczam, że przy drugim oglądzie przyniesie nowe smaczki. Zaskakujące zakończenie sprawia, że widz przez długi czas zastanawia się nad opowiedzianą historią. Liczne nawiązania do tradycji i kultur urozmaicają fabułę nadając historii metaforyczny wymiar (warto wspomnieć, że scenariusz powstał na podstawie książki Mircae Eliade) . Ponadto urzekła mnie spokojna, klasyczna, rzadko spotykana dziś narracja. Dla widzów zmęczonych otaczającą nas komercyjną papką, będzie to wspaniała wizualno-intelektualna przygoda.
Proszę czekać…