Aktywność

@Movieman Tylko pamiętaj, że na jedną przeciętną ścianę wchodzi jakieś 2 max 3k filmów – wiem, co mówię. Na swoje 5k nosników musiałem przeznaczyć więcej niż ścianę ;) Ale ile w tym frajdy to żaden streamer nigdy nie doświadczy ;)

@Grzegorz_Derebecki Ja pamiętam, że już kilka ładnych lat temu stoczyliśmy dyskusję (ja i Ty, Grześ) na temat streamingu właśnie i nie zauważyłem żadnej poprawy w tej materii, nadal nośnik to nośnik, oglądam kiedy chcę z maksymalną możliwą jakością bez przycięć i innych niespodzianek. A sama kolekcja (już 5k filmów na nośnikach właśnie) wygląda jak piękna biblioteka. Tyle, że fakt: trzeba mieć miejsce ;)

Ciekawe, albo może raczej znamienne, że nikt nie czeka na żadną polską produkcję poza chyba Wołyniem, choć przyszły rok zapowiada co najmniej kilka interesujących (żeby nie powiedzieć bardziej interesujących niż niektóre, które się załapały do tego zestawienia) choćby z powodu obsady czy tematu jaki podejmują. Jak się udadzą – zobaczymy, ale oczekiwać ich bardziej, niż niektórych rozdmuchanych maszyną reklamową hollywoodzkich produkcji nikt mi nie zabroni ;) No chyba, że jednak, jakąś nocną ustawą…

@Krzyk_Sowy Jak zauważasz gdzieś błąd, śmiało aktualizuj podając źródło – nawet jak coś zrobisz nie do końca poprawnie, to weryfikator podpowie co i jak. Nowych dodających nie gryziemy ;)

@ferhin2 szybka akcja i już nie ma błędu ;)

Całkiem zgrabnie zrobiony film pociągnięty głównie przez Juda Lawa, ale role drugoplanowe też dobrze zagrane, więc nie ma się do czego przyczepić poza mało prawdopodobnym scenariuszem ;) Może miałem dobry dzień do oglądania tego filmu ;)

Mniej znany epizod (dokładnie 10 lat) z życia późniejszego 4-krotnego Prezydenta Stanów Zjednoczonych. Przekonujący Kenneth Branagh, ale świetna także Cynthia Nixon oraz kilku moich ulubionych aktorów drugoplanowych (David Paymer, Kathy Bates czy Tim Blake Nelson).

7/10 – Niekiepski film o 10-latku dojrzalszym od własnej matki nakręcony trochę w stylu braci Dardenne. W tle żadnej muzyki – tylko odgłosy tętniącego i obojętnego na los jednostki Berlina. Do myślenia.

8/10 – Dobry, dobry i jeszcze raz dobry. Kino psychodeliczne z prozy Dostojewskiego, bardzo klimatyczne zdjęcia i jeszcze bardziej klimatyczna muzyka (m.in. The Blue Comets) ;)

Z grubsza pełna zgoda. Poza tym minusem mnie wpadł jeszcze jeden szczegół w oko – otóż koncert muzyki poważnej transmitowany w TVN ;) Nic tylko się spodziewać transmisji z konkursu chopinowskiego w Polsacie ;p