Aktywność

Showgirls (1995)

beznadziejne aktorstwo. Scenariusz i Reżyseria też na najniższym poziomie. Ale wracając do aktorstwa to takiego drewna na metr kwadratowy dawno nie uświadczyłem. Berkley czy Gershon to jeszcze rozumiem ale jak MacLachlan dał się na to namówic to nie wiem.Zero pozytywów w tym filmie
Nuda

Zew krwi (2006)

natomiast ja bardzo lubię seriale aczkolwiek Roswell nie znajduje się w kręgu moich zainteresowań i nie widziałem żadnego odcinka. Niemniej wiem iż od tego serialu zaczęła się jego przygoda z aktorstwem choc może szkoda :)

Iluzjonista (2006)

Wiadomo że Jessica nie jest świetną aktorką ale to co przyciąga w tym filmie to "pojedynek" Norton-Sewell. i nie ważne o kogo bądź o co jest ten pojedynek. Nawet gdyby się bili o słoik korniszonów byłoby ciekawie.
Polecam bo jest jednak inny niż "Prestiż", który zresztą też jest kawałkiem dobrego kina

Zew krwi (2006)

to jest ten koleś z serialu "Roswell". Grał jeszcze niedawno w innym gniocie "D-Wars". również nie polecam. a czy ładniutki to nie mi ocenac :)

Wątpliwość (2008/I)

potwierdzam. straszne to irytuje

Lewiatan (1989)

niezły. Zresztą George Pan Cosmatos swoimi czasy kręcił niezłe filmy. Pamiętacie "Cobrę" albo "Tombstone".
fanom "Otchłani" polecam

Zew krwi (2006)

Jason Behr jest strasznie kiepskim aktorem. Nuda wieje od początku do końca. Scenariusz to chyba ktoś napisał na serwetce. Beznadzieja

Wątpliwość (2008/I)

No pewnie. Lepiej obejrzec taki film jak "Wanted – Ścigani" (mnie również się podobał ale nie zajebiście :) przy którym nie trzeba zbytnio wysilac umysłu.

Zabójstwo Jesse'ego Jamesa przez tchórzliwego Roberta Forda (2007)

to może przestań oglądac takie długie filmy. Zaraz napiszesz że wynudziły cię "Czas Apokalipsy" czy " Ben Hur".

Wyspa doktora Moreau (1996)

nudy. jeden z nielicznych a może i jedyny nieudany film z Brando w roli głównej
polecam bardziej orginał z 77 z Lancasterem

Proszę czekać…