@nika20
Moim zdaniem film dobry, nawet bardzo, ale jest sporo "podobnych", które też są niezłe, np. Fanatyk, Green Street Hooligans, Football factory, Klass itd. i jakoś nie uważam, żeby akurat ten był najlepszy, koniec przewidywalny i jakiś taki pusty (nie wiem czy to dobre określenie), ale uwielbiam Nortona :) Chociaż wiadomo, kwestia gustu, a o gustach się nie dyskutuje ;)
Muzyka 10/10 – Jeżeli chodzi a akcję to w tym filmie nie dzieje się za dużo, a jak już się coś dzieje to nie jest to porywające, ale pomimo tego warto obejrzeć go dla samej muzyki i piosenek, które są na prawdę dobre (wg mnie i moich znajomych). Ogromne trzy plusy za muzykę, polecam!
Film obejrzałam już jakiś czas temu, ale muszę przyznać, że ciągle "siedzi" mi w głowie. To jeden z takich, co długo się pamięta. Co do decyzji bohatera, to wydaje mi się, że on tak naprawdę szukał swojej tożsamości, walczył wewnętrznie między tym, kim powinien zostać (presja ze strony rodziców, otoczenia), a tym kim on sam chciał być. Do tego dochodzi konflikt z rodzicami, do których miał ogromny żal. Skończyło się niestety tragicznie…chociaż rzeczywiście nie musiało tak być. Ogromny plus za muzykę.
Chyba ktoś nieuważnie oglądał:) Ponieważ w filmie główny bohater (Cage) wyraźnie mówi, że widzi swoją przyszłość tylko dwie minuty do przodu, ale kiedy chodzi o tę konkretną dziewczynę (Biel) to widzi wszystko zdecydowanie wcześniej niż to się wydarzy…ale mniejsza o to. Każdy ma prawo do swojego zdania i opinii, ale nie trzeba od razu obrażać pozostałych;P Ja nie uważam siebie za "amerykańskiego debila", a film jak na swój gatunek podobał mi się, przecież od początku wiadomo, że nie jest to kino ambitne…
Fajny – Film dość wciągający, całkiem dobrze przemyślany, taki w sam raz dla zabicia nudy…:) Abstrahując od tego, nie uważacie że ostatnio jest jakiś globalny sezon na filmy i seriale dotyczące "paranormalnych" zdolności (Prestiż, Iluzjonista, serial Heroes, a teraz Next;)) ?
No tak, mnie babcia też rozwaliła:D Film ogólnie może być w ramach relaksu;) 7\10
Zgadzam się zdecydowanie. Film warto obejrzeć, jest nieprzeciętny. Wg mnie 9\10 :)
Nie wiem, czy można te filmy zaliczyć do "komedii", ale do filmów romantycznych na pewno, moje ulubione to:
1. Crazy & Beautiful (Piękna i Szalona)
2. A Walk to Remember (Szkoła Uczuć)
3. Dirty Dancing (Wirujący seks <beznadziejne tłumaczenie>)
4. Bodyguard (z Whitney Houston)
5. Pretty Woman
Mi też się podobał, w sumie to przecież od początku wiadomo, jaki to rodzaj filmu i czego się można po nim spodziewać, ale przynajmniej fajnie tańczą, co do muzyki również się zgadzam z przedmówczynią…wg mnie nawet fajniejszy niż Step Up.
Super! – Uwielbiam takie filmy, trochę poplątane, trzymające w napięciu do końca i z pozytywnym (ostatecznie) przesłaniem, bo nie z zakończeniem:’( Jak dla mnie pierwsza klasa…ale wiadomo, o gustach się nie dyskutuje;) 10/10
Proszę czekać…