Nastawiłam się na świetny film i się troszkę zawiodłam. Ogólnie bardzo mi się podobał, Pani Kulesza gra świetnie, jak wszędzie. Wzruszył mnie, ale jednak czegoś mi w nim zabrakło.
Moja skromna opinia – Boska świąteczna komedia, idealna na wypad do kina z przyjaciółką. Idealnie ukazuje cztery pokolenia rodziny, ich zmartwienia, to, że każdy ma swoje problemy i niekoniecznie pałają do siebie miłością. Ale w końcu świąteczna atmosfera im się udziela i wszystko kończy się happy endem.
Serdecznie polecam obejrzeć w gronie przyjaciół czy rodziny :)
Proszę czekać…