Ripsonar

He, he ok, ale co dokładniej ma się tu znajdować, Hę. Czy karate (klasyczne, typu shaolin- bardzo polecam serię SB), przygodowe, sword (ogólnie typu katana w dłoń i tnij co się da…:), fantasy… Czy ogólnie co jest godne polecenia? (tutaj trzba sprecyzować bo może byc zaraz duzy bałagan. A jeżeli dojdzie kino indyjskie (booliwood- co niektórzy łaczą do kina azjatyckiego) to już wogule niezłą jadkę bedziemy mieć…

osobiście kocham kino azjatyckie- te starsze tzw klasyczne (Japońskie i Chińskie- więć karate i sword) 1960-1989 i współczesne (łączy wszystkie kategorie w jedną całość) (tj. od 1990 w zwyż [Japonia, Chiny (Hong Kong + Tajwan) i co bardzo serdecznie plecam Koreańskie i Tajlandskie].

Ogrom tego kina niestety w większości w Polsce (i wogule w Europie) jest mocno ograniczony co bardzo ubolewam. A jest to kino zupełnie odmienne niż propagowane przez Hooliwód kino tandety i komercji. (z wyjątkami oczywiście).

Do tematu:
Klasyka kina- wszystko Kurosawy +
serii SB (karate najwyższej klasy- Wu Shu oczywiście w roli głównej)
Współczesne- to wsio co mamy przyjemnosć gościć w naszych kinach- od Dom latających sztyletów, Ukryty Tygrys….. Azumi, Przysięga, + tak zacnych aktorów jak z serii Jet Li, czy Jackie Chan.

Sry za bałagan w wypowiedzi.

Najlepsze filmy z 2005/2006 (bo ogólnie to jest tego naprawdę sporo.. zblizające się do 10 ) to:

King Kong
LoTR Powrót króla (oczywiście cała Trylogia jest miodem dla oka)
Aleksander
Wyspa