Czekałem mocno,jeden z najlepszych horrorów w ostatnich latach, świetna realizacja, oryginalność, napięcie, niepokój, klimat wyalienowania, pomysł w 10.
Ciekawy serial, przyjemna historia, świetna główna bohaterka (idealny wybór aktorki), urocza i piękna ale również ma w sobie niepokój, dobra muzyka i klimat.
Końcowy twist jest tak banalny i po drodze jest tyle wskazówek które "uderzają" w twarz że można to odgadnąć już po 1 morderstwie a prz 2 jest to już oczywiste.
Bardzo klimatyczny, świetna sceneria, smutny ale prawdziwy i emocjonalny trzyma w napięciu i wciąga, główny duet na duży plus. Zakończenie wywołuje gniew.
Nadal jest absurdalnie, zabawnie, sporo scen gore, niedorzeczności i stylistyki do slasherów lat 80, brakowało mi Danielle Harris ale plus za końcówkę!
Jestem bardzo pozytywnie zaskoczony, poziom różny ale jest klimat BM,dobrze zrobione historie. Suma Szczęścia – 9/10, 69.90 – 7/10, 1% – 8/10, Rozstanie – 5.5/1
serialowa wersja mrocznego podcastu, ciekawy pomysł i realizacja, fajne animacje i sposób opowiadania, coś oryginalnego, parę dobrych osób w obsadzie.
Świetny steampunkowy klimat, ładne scenerie, dobrze zagrany główny bohater oraz Poe, polubiłem również Kristin, wątek kryminalny na plus, scenariusz w mój gust.
Polecam, niby ma swoje głupotki, ale bardzo mnie wzruszył i to kilkakrotnie podczas całego seansu, dobra gra głównych aktorów i dobry seans, biedne psiaki ;(
Coś świeżego od The CW w tej tematyce. Badzo fajny główny bohater i społeczność w któej żyje, bardziej "przyziemne" problemy a i fabuła ciekawa.
Proszę czekać…