Aktywność

3/10 – to i tak za dużo.. – Bardzo słaba część serialu p.t. "Resident Evil". W grę fajnie się grało, ale niech już dadzą sobie spokój z kręceniem filmów.. Efekty z Matrix’a nawet dobre, ale z 10 lat spóźnione. Fabuła – dno. Nawet wizyta Wentworth’a Miller’a prosto z Prison Break’a nie pomogła.

zagrał jeszcze w paru filmach i rzucił aktorstwo, szkoda. zobaczyłbym go jeszcze w jakiejś roli..

ma ktoś napisy do tego? – podobno ciekawy dokument, obejrzę sobie w orginale.

4.5/10 – słabooo… – Lexi Alexander chyba nie czytała za młodu komiksów Punishera.. Osobiście jestem zawiedziony, ja wychowałem się na komikach Marvela i DC i przykro patrzeć mi na tak skaszanioną ekranizację.. Największy błąd to wybranie na głównego bohatera, sflaczałego angola, na którego jak patrze to mi się kojarzy z komediami, a nie filmem akcji.. WHY????? :(

10/10 – może dlatego że dla mnie klasyka.. – jest ktoś kto nie oglądał? niemożliwe.. [a utworek underwold’u – born slippy (ten z końcówki filmu) jeden z najlepszych w ogóle.

10/10 – jeden z moich ulubionych filmów, oglądany dziesiątki razy (w większości upalony) nic dodać, ani ująć: super aktorzy + super reżyser = i mamy taki film!

oglądałem ten film kilkanaście razy, a i tak co jakiś czas do niego wracam, po prostu jest do czego :) film może nie jest łatwy i przyjemny do odbioru i może być nieatrakcyjny dla najnowszego pokolenia.. ja sie wychowałem w 80’tych i dla mnie klasyka

klasyk po prostu..

5/10 – średniak – można obejrzeć, ale żadna rewelacja. moim zdaniem poziom średni, końcówka nawet mnie zaciekawiła.. w sumie nic specjalnego w zalewie amerykańskich horrorów..

3/10 – nuuuuda. horrorek tak naprawdę o niczym.. słaba "trójka" w ocenie… moim zdaniem strata czasu, film nie trzyma w napięciu, widać że budżet miał niewielki. na pewno bym do kina nie poszedł..