Aktywność

Nie będę ukrywał, że też sobie pozwoliłem spiracić ten film (sporo przed premierą), ale jednak mimo wszystko oceniam go na 6/10. Film jest bardziej klasy B. Jak na tę klasę, to całkiem dobry seans zrobili.
Co do aktorów, to mam takie zdanie, że każdy dobry aktor, powinien zagrać w filmach każdego pokroju. Film mi się spodobał, bo zrobiono go z niskim budżetem, a jednak całkiem się udał – nie mówimy tu o Hunt for the Gollum, gdzie autorzy oddali się dla filmu całym sercem – ale jak na niskobudżetówkę nastawioną na komercję, no to film wypalił.

Szkoda, że brytyjska wersja skończyła się na jedynych 6 odcinkach. Nie spodziewam się, aby amerykanie, bez tego angielskiego humoru połączonego z tym nietypowym akcentem coś wycisnęli z serialu :(

Hahahaha, bardzo ciekawie mnie zaskoczył ten film :D z początku wyglądał na horror, ale potem diametralnie zmienił się w komedię, uśmiałem się w niektórych momentach :D Zwłaszcza przy tym jak zombie było przyczepione do skutera, a gdy rzucało się na plecy Vegarda, nagle odbiło się od gałęzi, nie mogę xD 7/10