Aktywność

Całkiem dobre kino ale… – Hmm…film dobry (ma specyficzny klimat) ale pewnie nie wszystkim przypadnie do gustu! ;-) Nie ma w nim szaleńczych pościgów, strzelanin itp. Nie jest może filmem wybitnym ale wieczorem przy piwku do obejrzenia jak najbardziej! :-) Ode mnie 6,5/10. Pozdrówka!

Hmm…miał być hicior a wyszło…"tak sobie" – Przyznam się, że napaliłem się na ten film jak szczerbaty na herbatniki a tu…tak naprawdę wszechobecna…NUDA!!! :-( Ja rozumiem, że filmy tego typu to nie filmy akcji ale ta pradukcja jest po prostu NUDNA i gdyby nie Hopkins film byłby totalną porażką! :-( Główny bohater jest taki niemrawy, że po pewnym czasie zaczyna irytować "jak diabli", film jest pełen niedociągnięć (ale o tym to wypowiedzieli się już koledzy w innym poście!) :-) Lubię tematykę egzorcyzmów ale naprawdę były już znacznie ciekawsze produkcje i powtórzę, że gdyby nie Mistrz Hopkins to film zapewne przeszedłby niezauważony i pojawił się dopiero na DVD! Ja niestety się zawiodłem i tym którzy chcieli ten film zobaczyć na dużym ekranie proponuję poczekać jednak na DVD bo zwyczajnie szkoda wydawać 24 pln.(Silver w Łodzi) ;-) Pozdrawiam! Teddy

Nawet, nawet! :-) – Film dla fanów krwawych horrorów! Krew leje się całkiem konkretnie, fabuła ciutkę zagmatwana ale film nie jest wcale taki zły(widziałem znacznie gorsze "produkcje") ;-) Można spokojnie obejrzeć któregoś wieczoru i…unikać pól kukurydzy!!! :-)

Taa…nie bardzo rozumiem "co autor miał na myśli" porównując Bitwę o Los Angeles z filmem Limitless??? To jakby porównać np. Polską reprezentację w piłkę nożną a reprezentację Brazylii! Fakt, Ci i Ci kopią piłkę ale "trochę" na innym poziomie!!! ;-) Powtórzę po raz kolejny: Bitwa o Los Angeles toTYPOWE, KOMERCYJNE kino amerykańskie które niektórym się podoba a niektórym nie!!! Ot, cały komentarz dotyczący tej polemiki! Mnie się podobał, Tobie wcale nie musiał! A co do filmu "Limitless to film fajny ale…widziałem fajniejsze produkcje! :-) Pozdro!

Pewnie, że pozwolę! ;-) W tym cała zabawa, żeby były różne zdania i opinie bo jeżeli wszystkim podobałoby się to samo to byłoby…NUDNO! :-) Dla mnie film fajny i…tyle w temacie! :-) Pozdrówka!

A czego się spodziewałeś po takiej produkcji jak nie amerykańskiego patriotyzmu???!!! Film jest o ataku obcych na AMERYKAŃSKI miasto i o oddziale AMERYKAŃSKICH Marines którzy walczą z kosmitami! Wiele produkcji np. Dzień Niepodległości, Armaggedon to TYPOWE kino AMERYKAŃSKIE właśnie w głównej mierze poświęcone patriotyzmowi! Jeżeli szukasz filmów "ambitnych" i "wybitnych" to przestań chodzić na takie produkcje i przestań wylewać swoje smutki na klawiaturę!

Film dla fanów rozpierduchy na ekranie!!! ;-) – Mnie osobiście film bardzo przypadł do gustu! Na ekranie totalna rozpierducha, prawie cały czas coś się dzieje! ;-) Jak dla mnie ten film to takie połączenie Transformersów, Wojny Światów i trochę Dnia Niepodległości. :-) Wiem, zaraz się odezwą głosy znawców i krytyków, że film słaby, oparty na efektach specjalnych i pozbawiony fabuły. W tym akurat przypadku nie jest to wada a zaleta filmu!!!! Ten film miał DOSTARCZYĆ tylko rozrywki i spełnia to zadanie wyśmienicie! Ot, taka to komercyjna historia rodem z Hoolywood! Ode mnie 8/10 i polecam wszystkim którzy uważają, że kino powinno być przyjemnością a nie karą! :-) Teddy

MASAKRA w czystym wydaniu!!! :-( – Właściwie to nie bardzo wiem co napisać o "czymś takim"?!!! Gniot, chała, badziew, dno, beznadzieja, lipa to tylko niektóre wyrazy które pasują to tej "produkcji"!!! Reszta wyrazów które nasuwają mi się na myśl o tym "filmie" niestety nie nadaje się do publicznego przekazywania tak więc kończę ten opis sformułowaniem: KTO KUR…DAJE PIENIĄDZE NA TAKIE COŚ???!!!!! :-( Ludzie trzymajcie się od tego jak najdalej z dala (ja niestety straciłem bilsko 90 minut z mojego życia!!!) :-( Pozdrówka! Teddy

Oj kiepściutko, kiepściutko!!! :-( – Ja wiem, że jest to "TYLKO" komedia romatyczna i człowiek nie powinnien się nastawiać na Bóg wie co ale tak naprawdę film jest MOCNO przeciętny, żeby nie powiedzieć KIEPSKI!!! Fabuła jest słaba jak nasza Ekstaklasa piłkarska, gra aktorek też pozostawia wiele do życzenia i żadne "widoki" naszych "gwiazdeczek" tego nie zmienią!!! NAPRAWDĘ film do obejrzenia na DVD (ale też nie koniecznie!) Ogólnie sumując: szału nie ma!!! ;-) Pozdrówka! Teddy