Aktywność

Czarne święta (1974)

chlernie mnie przestrazył! – czarne święta to obok egzorcysty i japońskiego ringu, film który mnie naprawde przeraził. klimat i atmosfera grozy, otacza cały film począwszy od początku projekcji, aż po sam koniec. muzyka filmowa, chodź częściowo została zrobiona grając na pianinie, dostarczyła mi dreszcz na plecach. naprawdę, mocny film.

ps. apropos recenzji – nie zauważyłem w niej spoilerów….

Halloween 6: Przekleństwo Michaela Myersa (1995)

> Ronaldinho o 2007-07-15 04:45:01 napisał:
>
> Niestety, szósta część znacznie odbiega klimatem od pozostałych. Poprzednim
> udanym sequelom (trójki nie liczę, bo z serią nie ma nic wspólnego)
> towarzyszył niezapomniany klimat lat 80’, tutaj mamy już rok 95’ i to już po
> prostu nie to samo. Słaba gra aktorska poza świętej pamięci Donaldem
> Pleasencem, ale jego postaci – Dr Loomisa, w tej części jest zdecydowanie za
> mało. Scenariusz trochę egzotyczny porównując do poprzednich części -
> sekta kierująca Michaelem ?????? "Halloween 6" to nieudana próba
> pociągnięcia fabuły z piątej części, można to było zrobić rok lub dwa
> lata później z ekipą i obsadą z piątki i wtedy może coś ciekawego by
> wyszło. Aczkolwiek mimo słabości filmu, Myers jak zwykle dobry, warto
> obejrzeć część tylko dla niego :) Jako horror nie jest zły, ale nie jest
> też dobry, jest przeciętny. Dodam jeszcze, iż oglądałem wersję okrojoną,
> podobno wersja reżyserska jest znacznie lepsza, i może dlatego moje wrażenia
> po filmie są nie najlepsze.

także oglądałem wersję okrojoną i jakos nie kusi mnie by obejrzeć reżyserską. film właściwie to słaby, Myers w niezłej formie, ale znowu inna maska (4-6, normalna ta z cz1 wraca w 7). No cóż, oejrzeć się dało. Szkoda że ie ma już Danielle Harris ale ona sama odmówiła zagrania. 5/10

ps. halloween 3 ma coś wspólnego z poprzednikami i całą serią. Johna Carpentera, Debrę Hill i tytuł;)

Halloween 5: Zemsta Michaela Myersa (1989)

część piąta to dla mnie najlepsza zaraz po pierwszej. niesamowity klimat, którego nie uświadczyłem w poprzedniej części, gra aktorska Danielle Harris (nie to co w 4), sceny morderstw bardziej urozmaicone, więcej krwi, więcej Michaela. ogólnie to 9/10

Ed Wood (1994)

genialny! – Tim Burton pokazuje nam, że potrafi zrobić film, w którym nie ma specyficznego mrocznego klimatu rodem z jego produkcji jak choćby "Sok z żuka", "Gnijąca panna młoda", a i tak wyjdzie arcydzieło! film biograficzny, pełen humoru i dramatu i jeszcze ta rewelacyjna rola Deppa. 8,5/10 i gorąco polecam

Jaką wersję wybierzesz na film The Simpsons? FILMY

to jasne jak ciemnia że wyieram z napisami

Włatcy móch (2006 - 2011)

ja bym dał +16…. a ogólnie to serial na 8, chodź wiadomo że nie przebije kultowego przeboju zza oceanu. a czesio to juz wogóle – brechtać się i brechtać….;)

Halloween 4: Powrót Michaela Myersa (1988)

nie wiem czemu, ale mam wrażenie, że część 5 jest o wiele lepsza od tej. tam atmosfera grozy mnie przeraziła, a tutaj tylko nie wydawała mi się zbyt nudna. ogólnie to trzyma klimat.

Szczęki 3 (1983)

totalne dno!!! – rekin który zatrzymuje się niczym ferrai, a pływa jeszcze szbciej, wydaje odgłosy i ewidentnie widać na jego ciele ślady gwoździ i innych bajerów…. CO TO U DIABŁA MA BYC? film ten jest obrazą dla geniuszu Spielberga. jedynie tylko chyba Lea Thompson ratuje ten film, ale to jeden, malutki plusik.

Czub-Czuby (2002)

takie sobie – niezłe, chodź z nóg gagami nie zwala. najśmieszniejsze jest to, kiedy bohater odkrył jak napradę wyglądają czub czuby…. nie powiem jak, bo to nie ładnie 'spoilerować';)

Aniołki Charliego (2000)

heh, mnie też! a największym plusem produkcji to Cameron Diaz! zapewne nie uwierzycie no ale co tam… :D

Proszę czekać…