Aktywność

7 gwanggu (2011)

Trailer międzynarodowy. – Polecam obejrzeć skrót filmu w trailerze nr 1 – zaoszczędzicie czas i kasę na ewentualne oglądnięcie filmu.

Azumi (2003)

Potwornie nudny. – Na palcach jednej ręki można policzyć udane sceny filmie. Pojedynki – to co miało niewątpliwie atutem obrazu dobiło go ( Jeden wielki motłoch mieczy bez pomysłu oraz z miernym wykonaniem przez aktorów). Fabuła oklepana i mało ciekawa (poza kilkoma momentami), postacie płytkie i źle zagrane – Ogólnie Azumi jest filmem słabym.

Gra (1997)

Genialny. - Do ostatniej minuty nie wiedziałem jak to się naprawdę skończy. Niesamowity film!

Piraci z Karaibów: Skrzynia umarlaka (2006)

Miły wakacyjny film. – Myślę jednak, że część pierwsza była trochę lepsza. Ale i tak super się to ogląda.

Salo, czyli 120 dni sodomy (1975)

Obrzydliwy do granic możliwości. – Nie wiem czy ludzka natura może być zepsuta do tego stopnia jak w tym filmie, bo to, co się dzieje na ekranie poprostu jest nie do opisania. Film musiałem oglądać na raty, bo myślałem, że zwymiotuje. Ludziom o słabych nerwach zdecydowanie odradzam, w zasadzie nie wiem, do kogo jest adresowany ten film i jaką treść przekazuje. Na uwagę zasługuje jednak niesamowity realizm ukazywanych scen pomimo wieku tego obrazu.

Czerwone pantofelki (2005)

Średni film z ciekawym klimatem. – Film charakteryzuje się ciekawym mistycznym klimatem i dość banalną fabułą. Nie powala na kolana ale miło się go ogląda samemu późno w nocy. Polecam ludziom lubiącym azjatyckie horrory.

Dark Water - Fatum (2005)

Mętna Woda – nędza!!! – Totalne dno, zero napięcia, ogólnie brak czegokolwiek co mogło by wskazywać, że jest to horror. Wg. mnie to jakaś melodramat obyczajowy o problemach emocjonalnych matki i córki.

The Ring 2 (2005)

Cienizna straszna. – Film niesamowicie nudny i mało straszny wręcz w niektórych momentach śmieszny[ Jelenie chaosu ;)]. W dodatku troche nielogiczny i nieprzemyślany. Pan Hideo Nakata powinien raczej zostać w Japonii i tam kręcić swoje filmy bo w Ameryce to niczego dobrego nie nakręci.

Ringu: Saishûshô (1999)

Nie polecam. – Oglądnąłem pierwszy odcinek serialu i … nic ciekawego, nudy. Zero klimatu, nastroju, akcji. Serial utrzymany bardziej w klimatach książki.

Dark Water (2002)

Kolejny mistrzowski film pana Nakaty. – Bardzo dobry horror z niesamowitą atmosferą i odpowiednio budowanym napięciem. Akcja posuwa się bardzo powoli, co niektórym może nie przypaść do gustu, niemniej jednak finał powala na kolana. Polecam z całego serca.

Proszę czekać…