Jak na swoją długość to mało się dzieje, ale zły nie jest, ot na standardy Polski całkiem sprawnie zrealizowany. Bohaterowie jedynie mocno średni.
Do mnie ten humor a ni trochę nie przemawia, ciekawe momenty swoje ma, ale nic mnie nie rozśmieszyło.
Nic specjalnego, ot zwykłe przedstawienie w którym gadają o niczym. Końcową mowę tej pseudo europejki to mogli sobie darować.
Początek całkiem ciekawy, taka typowa rodzinka, ale pod koniec to dom wariatów po amfetaminie.
Trochę zepsuli ten solowy film Czarnej Wdowy, Taskmaster to śmiech na sali, jedynie walki trochę ratują ten film, marvel po avengersach się rozleniwił.
Kolejny film o tematyce obozowej, tym razem ukazany został obóz ravensbruck, polecam samemu obejrzeć.
Film o tym, jak na stare lata zostajemy sami, a dzieci, jedyne o czym myślą, to aby wykorzystać nas do 0. Pani Danusia jak zwykle wybitnie zagrała :)
Początek dość nudnawy, dopiero 2 połowa lepsza, głównie ocena za sceny batalistyczne, bo cała reszta, mocno średnia, a główny bohater to śmiech na sali.
Muzyczka podobna do poprzednich filmów reżysera, jak na 1h 40min to za dużo w nim się nie dzieje, patrząc po ocenach i opiniach liczyłem na więcej, 5,5/10.
Dialogów 0, tylko dziwne śpiewy, muzyka, i skrzypienie.
Proszę czekać…