Aktywność

Lighthouse (2019/I)

Studium obłędu, który doprowadza do szaleństwa… trochę masło maślane, ale jest w tym jakiś sens.      
Czarno-biała forma filmu dodaje temu obrazowi grozy i posępności, w sumie film nie jest ani zabawny, ani wesoły. Zaczyna się poważnie i dosyć ponuro, gdy latarnicy niczym skazańcy zawitali na wyspę, by wykonać swoją zmianę. Już pierwszego dnia dochodzi do konfliktu, którego powodem jest obraza gestu starego wygi przez młodszego, adepta sztuki latarnictwa. Ten odrzuca propozycję wspulnego wzniesienia toastu za powodzenie i udaną zmianę. Wcześniej parał się czymś zupełnie innym i nie związanym z morzem, ale drugi, ten starszy od zawsze z morzem był związany, choć też wcześniej robił zupełnie co innego i ta tęsknota daje znać na każdym kroku.      
Eskalacja osamotnienia, różnicy wieku i odmiennych światopoglądów w połączeniu z innym usposobieniem i charakterem przynoszą w końcu konfrontację, a ta jak każda… opłakane skutki. Czy obaj mężczyźni są już straceni?      

Wściekłość (2019)

Całkiem dobry, świetna charakteryzacja łamane na efekty specjalne, widać że film tani i aktorzy mało znani, ale dali z siebie dużo, a już szczególnie odtwórczyni głównej roli nie dość, że ładna i atrakcyjna, to jeszcze zagrała bardzo wiarygodnie, krwawe sceny przerażające, ale tylko te z wypadku i operacji, bo potem jakby się komedia zaczynała i choć dalej krew się leje już zaczyna się robić śmiesznie.      
Warto zobaczyć, choć długo się rozkręca i zapewne nie każdemu się spodoba, ja polecam.      
     

                          [ SPOILERY O SPOILERACH W TYM GŁUPIM OPISIE ! ]      

           

P.S.      
Ten "opis" dystrybutora jest kompletnie z czapy, chociaż lepiej pasowałoby powiedzenie w bardziej dosadny sposób, że z 4liter!      
Po pierwsze cały jest JEDNYM WIELKIM SPOILEREM! Po drugie zaczyna się od jakichś bzdur i komuś fantazja popuściła wodzy:
“Rose po sprzeczce z przyjaciółką wychodzi z imprezy, wsiada na skuter i wściekła pędzi przed siebie, zupełnie nie zwracając uwagi na rozpędzoną ciężarówkę, pod którą wjeżdża. "      
bo ona owszem wsiada na skuter, ale raptem ledwie ruszyła, nie mówiąc już o pędzeniu na oślep przed siebie, a dwa to jaka ciężarówka, jak zdmuchnęło ją coś o bliżej nie określonym kształcie i nie było to wystarczająco pokazane! Reszta tego "opisu" jak cię mogę, ale w momencie, gdy w opisie jest zawarte tak dużo z zakończenia filmu, jego całej drugiej połowy, to jaki sens potem oglądać?!      
Całe szczęście, że nie mam zwyczaju czytać przed oglądaniem takich wypocin, bo wtedy bym się wściekł! :[]      
     
P.S. 2
Półtorametrowy penis spod pachy służący do atakowania ofiar i… picia krwi — mega!      
Uśmiałem się ;D      
     

Skasowany serial? FDB.PL

@fredaser

Dzięki za szczegółowe objaśnienie tematu, tego się właśnie domyślałem i nie nastraja to wcale optymistycznie do dalszego dodawania tu treści, bo skoro każdy(!) dodany kiedyś film/serial, podkreślam(!) który w momencie dodawania spełniał wymagane warunki FDB i na który ktoś poświęcił swój czas oraz pracę w każdej chwili może zostać kiedyś skasowany, to po co tu dodawać cokolwiek?

Tyle się do tej pory mówiło, że baza FDB jest mniejsza od filmłebowej i żeby każdy kto może i ma chęci ją uzupełniał, przychodzą tu falami pewni ludzie, wlepiają od siebie co widzą, że tu nie ma, jeden mniej inny więcej, ale każdy coś, a tu nagle w międzyczasie chyba okazało się, że baza efdebe jest już przepełniona i ma ponad 101%, skoro tak chętnie się z niej kasuje wybrane pozycje?!

Piszesz o Top Gear i jest mi tym bardziej przykro, że to ja też to dodawałem i chyba nie muszę nikomu mówić ile to zajmuje czasu, który poświęciłem aby tu to stworzyć i w momencie, gdy to robiłem na IMDb ten program miał gatunek „dokumentalny”! Czyli spełniał stawiane warunki przez jaśnie FAQ! Teraz o zgrozo ktoś podmienił go tam na talk-show i zapewne jak nic już tu zaraz znajdzie się zacierający ręce do skasowania tego…

Samo skasowanie zaś przypomina bardziej czyszczenie, bo przekopałem moje treści i nie mam już w dodawanych nic o „The Grand Tour”, nic! Żadnego śladu po moim wkładzie, żadnego dowodu na moją pracę i wychodzi na to, że tylko bezpowrotnie straciłem czas!
Dokładnie jak bezpowrotnie straciłem swoje wrażenia, opisy odcinków, którymi się tam dzieliłem. Ale widać co to tu kogo obchodzi…

Poza tym czy logika, bo nie mówię już o zwykłej ludzkiej uczciwości, nie nakazywałaby czasem nie dopuścić, aby już w momencie próby dodawania pozycji, która tu się nie powinna znaleźć, żeby taki tytuł nie powstał wcale? A jeśli już został dodany, to kto pozwalał na dalsze i systematyczne jego tworzenie i uzupełnianie? Podkreślam ponownie: ten Grand Tour tu był ze dwa lata chyba, bo dodałem go zaraz po Top Gearze, a tego z kolei wlepiłem tu na samym początku mojej przygody na FDB!
Więc jeśli już ktoś tak dużo się napracował, aby dana pozycja była uzupełniona i bogata w opisy, odcinki, zdjęcia itp., co więcej osoby powpisywały tam swoje wrażenia i opinie, klikały oceny, to czy nie jest zwykłą podłością kasowanie tego po takim czasie, bo nagle ktoś bystry się doczytał bezdusznej linijki w regulaminie, która w świetle zmiany kategorii na innym portalu uznawanym za wszechwiedzące guru pozwala na skasowanie tego wszystkiego bez śladu?!

     

Jaki to daje przykład traktowania czyjegoś czasu i pracy jakie poświęcił na ten portal??

     
Skasowany serial? FDB.PL

@tadeusz70

Dziękujemy za kontakt z naszym biurem obsługi klienta, dokładamy wielkich starań, aby każde zgłoszenie zostało jak najszybciej pozytywnie rozpatrzone, a w trosce o Państwa dobro…
– I tak dalej: blablabla, srasrasra!
     
Zastanowiłeś się chociaż sekundę nad swoją odpowiedzią??
Tytuł był tu dodany i spełniał warunki stawiane przez jaśnie efdebowy FAQ! Ktoś go przecież POZYTYWNIE zweryfikował, nie? Co więcej był tu ze DWA LATA! Ktoś pozapełniał treści i też zostały zweryfikowane! POZYTYWNIE!
Nie moje wina, że jakiś imbecyl zmienił mu na IMDb gatunek na talk-show (nota bene kompletnie z czapy!), a drugi tutaj niezwykle bystry chciał błysnąć i na tej podstawie postanowił go skasować nikogo nie pytając o zdanie! I właśnie tak czyjaś praca, czyjeś oceny i czyjeś wpisy poszły się jechać, ale co to kogo obchodzi?
Widać nikogo i widać, że nic!
     
     
P.S.
Takich rzeczy tu nie dodajemy — łatwo wpisać. Czekam dnia, w którym jakiś yntetligent pododaje Avengersom lub innym Czarnym Panterom i feministyczno-lesbijskim Wonderwomanom gatunek reality-tv, a wtedy pokasuje tu je wszystkie z góry na dół! Wtedy też odeślę do faqa!
     

Skasowany serial? FDB.PL

Przez zupełny przypadek natrafiłem na przedziwną sytuację, że nie ma (już!) w bazie czegoś, co do niedawna było i doskonale wiem co tam było. Mowa o:
https://fdb.pl/film/865841-the-grand-tour
     
W njusach są nawet odwołania/linki do tego, np.:
https://fdb.pl/wiadomosci/37756-placzacy-jeremy-clarkson-zegna-sie-z-fanami
https://fdb.pl/wiadomosci/36865-nadjezdza-trzeci-sezon-the-grand-tour
     
Wyszukiwanie nic nie daje, zupełnie jak link bezpośredni z historii (ten wyżej):
https://fdb.pl/szukaj?query=the+grand+tour
     
Zagubiło się, czy raczej zostało skasowane?
Dlaczego?
     

Szkoła rocka (2003)

Świetna opowieść dla pokolenia wychowanego na szczekająco-rapujacych głowach, a starszy widz miło powspomina złotą erę muzyki.      
Black jest rewelacyjny w rolach takich postaci, ten życiowy nieudacznik o zacięciu do rocka jest jakby uszyty dla niego na wymiar, na miarę, ale nie tylko możliwości, lecz potrzeb. Potrzebna była tu postać, która zaprowadzi współczesne dzieciaki w pradawną krainę, gdy wszelkie myśli i uczucia przekazywano w niezwykle ekspresyjny sposób prosto ze sceny w akompaniamencie twardych riffów gitarowych. Jak zaszczepić w dzieciakach rockowo-metalowego bakcyla i ukryć to przed zarządem szkoły oraz rodzicami? Jak ostatecznie, gdy cała sprawa się rypnie, przekonać do siebie to konserwatywne do szpiku kości grono osób i sprawić, aby lepiej zrozumieli potrzeby swoich podopiecznych, swoich pociech?      
To wszystko w niezwykle zabawnej formie, w sam raz na wspólne rodzinne popołudnie. Gorąco polecam :)      

Zabójcza przesyłka (2019)

Film słaby niczym sik komara i dałoby się nawet obejrzeć jako odmóżdżacz pełen akcji, gdyby nie natłok idiotyzmów.      
Film zaczyna się dosyć naiwnie, bo gadanina o tym kto jest, jakim jest zawodowcem jakim groźnym typem itp. itd. ogólnie trochę dziecinnie, ale okej i jedziemy dalej. Nasza bohaterka, jakaś tajemnicza i zabójczo skuteczna kurierka, jedzie i jedzie i wiezie jakąś tajemną paczkę… grupie oficerów specjalnych Interpolu, którzy za jej pomocą mają zweryfikować połączenie, czy też owego połączenia dokonać, a łączyć się będą z salą sądową, na której zaocznie ma zostać skazany, osądzony straszny zbrodniarz, jakiś ciemny typek, tu rewelacyjny jak zawsze Gary. Nasza ponętna Olga okazuje się jednak być ninja kurierem i coraz bardzie wpędza widza w absurdy i debilizmy, a te osiągają apogeum, gdy jej ciapowaty współbohater dostaje postrzał przez kamizelkę, która wcześniej ją uchroniła i… biegają sobie dalej. Okej, ale ona dostała z jakiegoś mniejszego kalibru zapewne, broni ręcznej — podpowie sobie widz — lecz wtedy postaciom zbiera się na szczerość i i pada stwierdzenia, że snajper strzelał z większego kalibru, a konkretnie z… półcalowki! Wyłączyłem ten badziew sekundę później!      

(Nie)znajomi (2019)

Gdy ktoś pisze, ze jest to żywcem zerżnięta historia z włoskiego oryginału, to oczywiście ma całkowitą rację, ale sposób zerżnięcia jest 1:1.      
Zanim wytłumaczę czemu takie przekopiowanie jest złe, to wcześniej dodam tylko, że obraz sam w sobie nie jest zły, ale sposób jego pokazania jest słaby, bo stanowi pójście na łatwiznę, twórcy i osoby odpowiedzialne za powstanie tego duplikatu nie zadały sobie wcale żadnego trudu, aby znalazło się w niej coś, cokolwiek, wyjątkowego i może specyficznego dla naszego otoczenia, naszego kraju. Zamiast jakieś ciekawej wersji zaadoptowanej kreatywnie na nasz grunt, na nasze realia, dostajemy papkę po tym co już kiedyś raz widzieliśmy, do tego jest to papka o wyjątkowym nasyceniu homoinstruktażu, a to się nie może podobać w takiej nachalnej formie. Oto właśnie kalka 1:1.      
Obejrzałem, ale nie polecam, bo nieciekawy.      

Terminator II (1990)

"Szokująca ciemność" okazuje się być ogólnie szokującym obrazem, a szokuje głownie tandetą.      
ŁOO! Masakra panie! Co ja paczę? Nie, nie wierzę… Takie i inne myśli przebiegały i kłębiły się po głowie, bo zasadzałem się na poważną perłę kinematografii, no bo czy coś, co aspiruje na Terminatora 2 i nosi takowy tytuł alternatywny nie powinno zwalać z nóg? Powinno. Co jednak widzimy od pierwszych ujęć choć i może z nóg zwala, to jednak jest to nie zachwyt i podziw, lecz zwyczajne zażenowanie i niedowierzanie własnym oczom!
Kto i dlaczego popełnił kiedyś coś podobnego? Przecież się tego na trzeźwo oglądać nie da, a po wypiciu widz raczej dokonałby demolki sali projekcyjnej, niżeli uświadczył lepszego odbioru.      
Nie polecam, nie warto, nie ma czego się… aaa… oby tylko najszybciej zapomnieć.      
Ocena mocno zawyżona, aby nie zjechać zbyt mocno starej pozycji.      

Człowiek wolny od grawitacji (2019)

Człowiek pozbawiony własnego ciężaru fizycznego i nie podlegający grawitacji okazał się pełny ciepła i dobra.      
Bardzo miła opowieść o życiu, o trosce, o rodzinie, o sile przyjaźni i o tym jak potrafi się po latach przerodzić… a nie będę aż tyle wyjawiał, mam nadzieję, że nieco zachęciłem, a resztę zobaczcie sami. Warto, bo obraz jest zupełnie nietuzinkowy, czegoś podobnego dawno nie było, a już na pewno nie ostatnio, do tego europejskie kino potrafi nie raz i nie dwa zagiąć, czy zawstydzić to amerykańskie, tu jest to najlepszy przykład, gdy akcja skupia się na szarym małym człowieczku i jego usilnym wyciąganiu w światła fleszy przez drobnego cwaniaczka. Matka z babką dodają kolorytu całej historii natomiast Agata, koleżanka z dzieciństwa… szok wielki, ale to już jak pisałem — niech każdy sam obejrzy, bo warto.      
Polecam!      

Proszę czekać…