"Kto boi się zrobić błąd, ten nigdy nie będzie robić historii" Andr Malraux

Amerykanie polubili księżniczkę 2

Miniony weekend w amerykańskich kinach nie należał ani do udanych, ani do wyjątkowo nieudanych. Chociaż zaobserwowano niewielki spadek przychodów to i tak są one większe niż w analogicznym okresie zeszłego roku. Można powiedzieć, iż wbrew wszystkim przeciwnością amerykanie wciąż bardzo chętnie udają się do kina. W weekend 12 najpopularniejszych produkcji przyniosło dochód w wysokości 89,2 mln $. Liderem zestawienia okazała się klasyczna animacja pt. Księżniczka i żaba.

Kadr z filmu Księżniczka i żaba (2009)

Zapraszamy do zapoznania się z rankingiem Box Office USA.

Kadr z filmu Księżniczka i żabaKadr z filmu Księżniczka i żaba

Na pierwszym miejscu rankingu Box Office USA znalazła się dawno nie widziana w kinach, klasyczna animacja studia Disney Pictures pt. Księżniczka i żaba. Obraz pojawił się wreszcie w normalnej, krajowej dystrybucji, co zaowocowało zarobkiem w wysokości 25,0 mln $.
Z jednej strony to całkiem dużo jak na okres świąteczny oraz sporą konkurencje, ale z drugiej należy mieć na uwadze, iż w ostatnich latach bardzo wzrosły koszty produkcji filmów animowanych tworzonych w sposób tradycyjny. Niech nie dziwi was, więc budżet w wysokości 105 mln $, oraz fakt, iż producenci nie są znów, aż tak bardzo zadowoleni. Trudno, więc oceniać, jaka będzie dalsza polityka studia dotycząca powstawania filmów rysowanych ręcznie. Być może będzie to tak jak deklarował nowy szef Disney Pictures, iż co dwa lata otrzymamy jakiś jeden film animowany tworzony w sposób tradycyjny a liczyć i tak będą się filmy tworzone komputerowo. Ale nie ma sensu gdybać.

Pozycję drugą zajmuje dramat sportowy pt. The Blind Side, który wydaje się być największym zaskoczeniem końcówki roku. Obraz z udziałem Sandry Bullock zarobił kolejne 15,4 mln $, co daje mu łączne przychody w wysokości 150,2 mln $. Trzeba przyznać, iż jak na film, którego budżet wynosi jedynie 29 mln $, to wpływy są znaczne. Wydaje się, iż powoli jesteśmy świadkiem rozwoju kariery aktorskiej bądź, co bądź lubianej przez amerykanów Bullock.

Kadr z filmu InvictusKadr z filmu Invictus

Na pozycji trzeciej znalazła się druga nowość weekendu, długo oczekiwany przez wszystkich nowy film w reżyserii Clinta Eastwooda pt. Invictus. W miniony weekend obraz zdołał zarobić 9,1 mln $, a więc nieco mniej niż zakładali producenci (od 10 do 12 mln $). Z drugiej strony nie ma się co dziwić, fabuła w której kładzie się nacisk na próbę scalania państwa przez Nelsona Mandele nie jest specjalnie atrakcyjną propozycją dla przeciętnego amerykańskiego widza. Jest to produkcja nastawiona przede wszystkim na zdobycie nagród (Złotych Globów, Oscarów itd.) i prawdopodobnie nominacja może sprawić, iż zwiększa się wpływy tego filmu.

Miejsce czwarte zajmuje Saga Zmierzch: Księżyc w nowiu. Jest to kolejny tegoroczny fenomen filmowy. W czwarty weekend wyświetlania obraz Chrisa Weitza zarobił 8,0 mln $, jego łączne przychody wynoszą już 267,4 mln $, dzięki czemu znajduje się na piątym miejscu wśród najpopularniejszych filmów wyświetlanych w tym roku w amerykańskich kinach. I zarazem coraz więcej ekspertów zastanawia się jak to się stało, iż w ciągu roku (od premiery Zmierzchu) przybyło tylu fanów tej wampirzej sagi.

Pozycję piątą zajmuje w ten weekend produkcja Roberta Zemeckisa pt. Opowieść wigilijna. Obraz radzi sobie w kolejnych tygodniach wyjątkowo dobrze, spadek przychodów wyniósł jedynie 11,5 %, co umożliwiło osiągnięcie wpływów w wysokości 6,9 mln $. Film ten ma na swoim koncie już 124,5 mln $, niby dużo, ale wciąż za mało, aby pokryć budżet w wysokości 200 mln $. Ratunkiem są dobre wpływy z pokazów w reszcie świata. Ciekawe dla wszystkich jest teraz pytanie, w jakim kierunku pójdą następne produkcje Zemeckisa.

Kadr z filmu BrothersKadr z filmu Brothers

Na miejscu szóste spadła ubiegłotygodniowa nowość pt. Brothers. Remake duńskiej produkcji z 2003 roku zarobił w miniony weekend 5,0 mln $, co jest równoznaczne ze spadkiem przychodów o niecałe 50 %. Właściwie nic złego nie można powiedzieć o tym obrazie, jest w miarę udaną przeróbką, która podoba się wszystkim tym, którzy szukają w kinie czegoś nietypowego. I może z tego względu łączne przychody filmu wynoszą 17,4 mln $.

Miejsce siódme zajmuje 2012. Obraz Rolanda Emmericha zarobił w weekend 4,4 mln $, a jego łączne przychody wynoszą już 155,3 mln $. Reżyser może spać spokojnie gdyż wpływy z zagranicy są ogromne (ponad 0,5 mld $) i jego ogromna gaża (100 mln $) jest już zapewniona. Możemy się, więc spodziewać kolejnej produkcji "made in Emmerich", oby tym razem zadbano o fabułę.

Na dwóch kolejnych pozycjach znajdują się odpowiednio: miejsce ósmeStare wygi (wpływy z weekendu – 4,4 mln $; łączne wpływy – 40,0 mln $), miejsce dziewiąteArmored (wpływy z weekendu – 3,5 mln $; łączne wpływy – 11,7 mln $). Oba filmy radzą sobie o wiele gorzej niż spodziewali się tego producenci. Nie dziwi, więc, iż zarówno Robin Williams jak i Laurence Fishburne nie są już tak atrakcyjni dla twórców jak kiedyś.

Kadr z filmu Ninja zabójcaKadr z filmu Ninja zabójca

Pierwszą dziesiątkę zamyka produkcja Ninja zabójca firmowana przez braci Wachowskich. Niestety film nie radzi sobie tak dobrze jak wszyscy fani by tego sobie życzyli. Obraz zarobił 2,7 mln $, a na jego koncie jest już 34,3 mln $. Być może ze względu na specyficzną akcję, która nie każdemu przypadnie do gustu? A może bracia Wachowski muszą wreszcie nakręcić coś sami?

Warto wspomnieć jeszcze o trzech filmach. Na jedenastej pozycji znalazła się produkcja Jasona Reitmana pt. W chmurach, która jest jednym z głównych faworytów do Oscarów. Obraz zarobił 2,4 mln $, i to, mimo, że jest pokazywany w jedynie 72 kinach.
W ten weekend zadebiutowały także dwa inne ciekawe filmy: A Single Man zarobił 216 tysięcy $ (w 9 kopiach) oraz Nostalgia anioła, która zarobiła 116 tysięcy $ (pokazywana w 3 kopiach).

W przyszłym tygodniu amerykańskie kina zdecydowanie zdominuje premiera Avatara (reż. James Cameron). Wszyscy zadają sobie pytanie, czy padnie rekord zarobku w pierwszy weekend, czy nie? W szerokiej dystrybucji konkurować z nim będzie komedia romantyczna pt. Słyszeliście o Morganach?.

Kadr z filmu pt. W chmurachKadr z filmu pt. W chmurach

Poniżej przedstawiamy tabelkę z wynikami Box Office (MP – miejsce w poprzednim zestawieniu):

Miejsce MP Tytuł filmu Weekend Liczba kopii Całość Tydzień
1 16 Księżniczka i żaba $25,000,000 3’434 $27,880,000 3
2 1 The Blind Side $15,450,000 3’388 $150,212,000 4
3 N Invictus $9,085,000 2’125 $9,085,000 1
4 2 Saga Zmierzch: Księżyc w nowiu $8,000,000 3’635 $267,360,000 4
5 4 Opowieść wigilijna $6,871,000 2’402 $124,464,000 6
6 3 Brothers $5,000,000 2’088 $17,402,000 2
7 6 2012 $4,400,000 1’838 $155,337,000 5
8 5 Stare wygi $4,396,000 3’090 $39,983,000 3
9 7 Armored $3,500,000 1’919 $11,747,000 2
10 8 Ninja zabójca $2,710,000 2’100 $34,307,000 3
Zostań naszym królem wirtualnego pióra.
Dołacz do redakcji FDB

Komentarze 4

Perfik

Pewnie jeszcze nie ginący, bo przy tworzeniu animacji komputerowych też korzysta się z ich usług. W animacji tradycyjnej cały projekt jest praktycznie na ich głowie więc i zarobki wyższe :)

Quagmire

Wygląda na to, że taki rysownik klasycznych filmów animowanych to ginący gatunek…

Michal_Dajer

Te 105 mln $ wynika przede wszystkim z dużych zarobków dla rysowników. W którymś zagranicznych serwisów filmowych było o tym, iż prawie 50 mln $ budżetu z tego filmu dostali rysownicy, który na pracę poświęcili dobre parę miesięcy na to.

Quagmire

Jednak nie tak bardzo polubili księżniczkę, jak wskazywało większość prognoz mówiących o ponad 30 mln $ w weekend. Okres świąteczny powinien sprawić, że animacja wyciągnie ponad 100 mln$. Tak przy okazji, robić klasyczną animację za 105 mln$ to klasyczny idiotyzm. Niby na co poszło tyle pieniędzy?
A za tydzień wszystko się może zdarzyć, no przy 3300 kinach to może jednak prawie wszystko…

Proszę czekać…