Harry zaczarował kina 1

Zapraszamy do zapoznania się z rankingiem Box Office USA.

Kadr z filmu Harry Potter i Insygnia Śmierci - część I

Tak jak wszyscy przewidywali liderem zestawienia Box Office USA został Harry Potter i Insygnia Śmierci: część I. Produkcja studia Warner Bros zarobiła rewelacyjne 125,1 mln $, co pozwoliło temu tytułowi uplasować się na szóstej pozycji wśród najlepszych debiutów w historii amerykańskiego kina.
Tryumfalny pochód po kinach rozpoczęto od wyjątkowo udanego startu podczas tzw. pokazów przedpremierowych (o północy z nocy czwartkowo/piątkowej). Otóż bowiem obraz Davida Yatesa zarobił na tych pokazach świetne 24 mln $. Jest to wynik o tyle dobry gdyż produkcja ta skierowana jest przede wszystkim do nastolatków, które nie są wielkimi fanami tego typu pokazów.
Teraz wszyscy zastanawiają się, jaki byłby wynik Harry'ego gdyby obraz tak jak początkowo sądzono pojawił się jako trójwymiarowa produkcja. Już się mówi, że mogłaby pobić rekord najlepszego otwarcia w historii, który aktualnie należy do Mrocznego Rycerza (zarobił 158,4 mln $).
Dla przypomnienia jeszcze informacja, że część II pojawi się w kinach w lipcu przyszłego roku.

Na pozycji drugiej znalazła się animacja studia DreamWorks pt. Megamocny. Świetny obraz dla najmłodszych widzów sprzedaje się o wiele lepiej niż początkowo sądzono. W ten weekend produkcja ta zebrała kolejne niezłe 16,2 mln $. Film ten gości na ekranach amerykańskich kin już od 17 dni a jego przychody wynoszą przyzwoite 109,5 mln $.

Kadr z filmu Niepowstrzymany

Miejsce trzecie tym razem zajmuje Niepowstrzymany. Najnowsza produkcja Tony'ego Scotta nie sprzedaje się jednak tak dobrze jak liczyło na to studio. Obraz ten w ciągu całego weekendu zarobił 13,1 mln $, co oznacza, że wpływy zmniejszyły się o blisko 42 %. Po 10 dniach na koncie producentów znajduje się dobre 41,9 mln $, co w praktyce oznacza, że najprawdopodobniej łączne wpływy z wyświetlania w kinach osiągną poziom 65 – 70 mln $. A dla przypomnienia informacja, że koszty produkcji wyniosły 100 mln $.

Niewielki spadek zaliczyła także komedia Zanim odejdą wody. Nowy film Todda Phillipsa tym razem znalazł się na miejscu czwartym. Wynik z weekendu na poziomie 9,15 mln $ świadczy o tym, że nie jest to tak dobra komedia jak Kac Vegas. Niemniej jednak łączne przychody z wyświetlania w kinach osiągnęły już poziom 72,7 mln $. Jest to całkiem niezła kwota jak na tak silną konkurencje.

Kadr z filmu Dla niej wszystko

W ten weekend wielką porażkę zanotował reżyser i scenarzysta Paul Haggis. Jego film Dla niej wszystko zarobił na starcie jedynie 6,75 mln $ zajmując pozycję piątą. To sporo poniżej oczekiwań analityków (liczyli na 12 – 15 mln $) oraz producentów, którzy mieli nadzieje zarobić nawet 25 mln $.
Niestety tym razem nie pomogli krytycy, którzy wyjątkowo ostro potraktowali ten dramat uznając go za o wiele gorszą wersję francuskiej produkcji. Co więcej skrytykowali oni grę aktorską Russella Crowe'a i Elizabeth Banks, którzy (ich zdaniem) nie potrafili pokazać widzom prawdziwych emocji. A to z kolei doprowadza to sytuacji, w której widz, aż tak bardzo nie emocjonuje się tym, co dzieje się na ekranie.
Polacy jednak samemu mogą oceniać tą produkcje, bowiem także od piątku pojawiła się ona w naszych kinach.

Miejsce szóste zajmuje komedia Dzień dobry TV. Produkcja studia Paramount Pictures a w której jedną z głównych ról zagrał Harrison Ford można uznać za porażkę. Przychód z weekendu wyniósł jedynie 5,2 mln $, co oznacza, że na koncie producentów jest tylko 19,8 mln $. Niestety dla twórców nie jest to nawet 50 % kosztów produkcji, które w przypadku tego obrazu można uznać za wysokie. Film Rogera Michella kosztował, bowiem studio, blisko 40 mln $.

Kadr z filmu Skyline

Pozycję siódmą zajmuje produkcja fantasy pt. Skyline. Niezależny obraz braci Strause zanotował duży odpływ widzów (blisko 70 %) , co oznacza najprawdopodobniej, iż nie jest to tak dobry film jak początkowo się mówiło. W ten weekend zarobił 3,4 mln $, a więc łączne przychody po 10 dniach obecności w kinach wynoszą 17,6 mln $. Mimo wszystko jest na sporym plusie, gdyż koszty produkcji wyniosły jedynie 10 mln $.

Na kolejnych dwóch miejscach znajdują się odpowiednio: Red (miejsce ósme, dochód z weekendu: 2,5 mln $) oraz For Colored Girls (miejsce dziewiąte, dochód z weekendu: 2,4 mln $). U obu tytułów zaczęto obserwować spory odpływ widzów. W przypadku tego drugiego filmu nie dziwi to, gdyż właśnie tak zachowują się wszystkie filmy, którego reżyserem jest Tyler Perry.

Kadr z filmu Miłość i inne używki

Pierwszą dziesiątkę zamyka notujący wzrost przychodów najnowszy film Douga Limana pt. Fair Game. Obraz, w którym główne role grają Naomi Watts i Sean Penn zarobił świetne 1,47 mln $. Wynik o tyle jest sporym sukcesem, gdyż produkcja ta wyświetlana jest jedynie w 386 kinach. Czy będzie lepszy jak w przyszły weekend pojawi się już w dużej dystrybucji? Tego dowiemy się zapewne z kolejnego rankingu.

A w przyszły weekend na ekranach amerykańskich kin pojawią się cztery nowości. O umuzykalnionych widzów powalczy musical Burlesque natomiast najmłodsi widzowie z pewnością będą chcieli zobaczyć Zaplątanych. Wśród nowości znajduje się także komediodramat Miłość i inne używki (z udziałem Anne Hathaway i Jake Gyllenhaal) oraz film akcji pt. Faster.

Poniżej przedstawiamy tabelkę z wynikami Box Office (MP – miejsce w poprzednim zestawieniu):

LP	MP	Tytuł filmu	Weekend	Liczba kopii	Całość	Tydzień
1	N	Harry Potter i Insygnia Śmierci – część I	$125,120,000	4’125	$125,120,000	1
2	1	Megamocny	$16,175,000	3’779	$109,476,000	3
3	2	Niepowstrzymany	$13,100,000	3’209	$41,962,000	2
4	3	Zanim odejdą wody	$9,150,000	3’229	$72,669,000	3
5	N	Dla niej wszystko	$6,750,000	2’564	$6,750,000	1
6	5	Dzień dobry TV	$5,233,000	2’544	$19,856,000	2
7	4	Skyline	$3,431,000	2’883	$17,643,000	2
8	7	Red	$2,467,000	2’034	$83,574,000	6
9	6	For Colored Girls	$2,400,000	1’216	$34,540,000	3
10	15	Fair Game	$1,470,000	386	$3,739,000	3