Tatum robi rozwałkę w zwiastunie 4

Pech chciał, że mamy w tym samym czasie dwie podobne produkcje. Tu mamy Foxxa i Tatuma, czyli nie powinno zabraknąć też humoru (co widzimy po zwiastunie), co jest charakterystycznym znakiem filmów Emmericha. Choć muszę przyznać, że robienie z prezydenta Rambo nie koniecznie musi pozytywnie odbić się na całości. Dowiemy się po seansie.

Wygląda dziwnie, już dla wielu Air Force One jest filmem dość propagandowym a tutaj zdaje się, że Emmerich osiągnął nowy poziom w robieniu twardziela i kowboja z amerykańskiego prezydenta. Możliwe też, że zwiastun został zmontowany tak aby jak najbardziej odróżniać się od "Olympus Has Fallen" który miał być tylko "tym mniejszym filmem o Marsie" a stał się nieoczekiwanym przebojem amerykańskich kin.