Kinomaniak. Fan filmów akcji z lat 80. i 90.. Z FDb związany od 2006 roku.

Ogłoszono nominacje do nagród BAFTA 2014 4

Ogłoszono nominacje do prestiżowych nagród Brytyjskiej Akademii Sztuki Filmowej i Telewizyjnej (BAFTA) będących odpowiednikiem amerykańskich Oscarów. 11 nominacji zdobył film Alfonso CuaronaGrawitacja. Poza nim na szczycie listy są również American Hustle i Zniewolony – mają po 10 nominacji. Laureatów poznamy 16 lutego.

FILM ROKU

FILM BRYTYJSKI

DEBIUT BRYTYJSKIEGO SCENARZYSTY, REŻYSERA LUB PRODUCENTA

FILM NIEANGLOJĘZYCZNY

FILM DOKUMENTALNY

FILM ANIMOWANY

REŻYSERIA

SCENARIUSZ ORYGINALNY

SCENARIUSZ ADAPTOWANY

GŁÓWNA ROLA MĘSKA

GŁÓWNA ROLA KOBIECA

DRUGOPLANOWA ROLA MĘSKA

DRUGOPLANOWA ROLA KOBIECA

MUZYKA

ZDJĘCIA

MONTAŻ

SCENOGRAFIA

KOSTIUMY

CHARAKTERYZACJA I FRYZURY

DŹWIĘK

EFEKTY SPECJALNE

BRYTYJSKA KRÓTKOMETRAŻOWA ANIMACJA

  • Everything I Can See From Here
  • I Am Tom Moody
  • Sleeping With The Fishes

BRYTYJSKI FILM KRÓTKOMETRAŻOWY

  • Island Queen
  • Keeping Up With The Joneses
  • Orbit Ever After
  • Room 8
  • Sea View

NAGRODA DLA WSCHODZĄCEJ GWIAZDY (nagroda publiczności)

Zostań naszym królem wirtualnego pióra.
Dołacz do redakcji FDB

Komentarze 4

Movieman

Teraz zauważyłem, że jest Matt Damon nominowany za rolę drugoplanową. Dziwne w takim razie, że nie ma Douglasa, który obok DiCaprio stworzył najlepszą kreację ubiegłego roku.

Movieman

Grawitacja była świetna w oglądaniu i już. Boli natomiast brak w głównej kategorii najlepszego filmu od czasu Drive, czyli Wilka z Wall Street :)

Mam nadzieję, że DiCaprio rozniesie konkurencję bo rolą w tym filmie potwierdza (zresztą po raz kolejny), że jest numero uno swojego pokolenia.

jacks

American Hustle jeszcze nie widziałem więc się nie wypowiadam, a Grawitację uznaję po prostu za dobre kino rozrywkowe. Gdyby nie Twoje spostrzeżenie o powtórnych narodzinach nawet bym na to nie wpadł :) Bardziej docenił bym ten film za efekty specjalne lub za zdjęcia niż za film roku… Pożyjemy zobaczymy.

Quagmire

Siedzę tylko w kinematografii amerykańskiej ostatnich 30-40 lat, więc marny ze mnie żuczek, tym bardziej cały czas drapie się po głowie próbując odkryć co szanowne gremia widzą w tym roku w Grawitacji czy American Hustle.

Pierwszy udaje wielki film opakowując niesamowite banały i przyciężkie metafory o ponownych narodzinach w podniosłą formę, drugi myśli, że jest błyskotliwy i świeży. Nie jest. Naprawdę ktoś kto ogląda setki filmów rocznie, jest zaznajomiony z kinematografią różnych państw, potrafi tak mocno docenić te filmy? Już nawet nie mówię o Oscarach czy Baftach, bo to tzw masówka, ale te tytuły przewijają się w nagrodach kół krytyków filmowych.

Proszę czekać…