Black Cat trafi na wielki ekran? 3

Wytwórnia Sony ogłosiła, że w 2017 roku na ekranach kin zadebiutuje ekranizacja przygód jednej z postaci z komiksowego uniwersum Spider-Mana. Wiadomo, że zobaczymy tym razem przygody kobiety przywdziewającej kostium superbohatera, co natychmiastowo zrodziło plotki o kinowym debiucie Black Cat.

Felicia Hardy która w komiksach ubiera koci kostium pojawiła się już (właściwie jako Felicia), w tegorocznym Niesamowitym Spider-Manie 2 gdzie zagrała ją Felicity Jones. Rola była właściwie dość niewielka, ale z pewnym wpływem na fabułę obrazu. Warto także przypomnieć, że Black Cat, a przynajmniej wariacja na jej temat miała pojawić się również w niezrealizowanym Spider-Manie 4 Sama Raimi, film miał już wyznaczoną na pierwszy weekend maja 2011 roku datę premiery, a w postać Czarnej Kocicy miała wcielić się Anne Hathaway. Film przegrał z problemami ze scenariuszem, ale jak wiadomo aktorka w pewien sposób dopięła celu i wystąpiła jako Kobieta Kot rok później, w filmie Mroczny Rycerz powstaje.

Premiera w 2017 roku ma pomóc Sony zatrzeć złe wrażenie po słabo przyjętych ostatnich przygodach Człowieka Pająka. Niesamowity Spider-Man 2 zarobił na najbardziej prestiżowym, amerykańskim rynku zaledwie 203 mln$ przy 255 mln$ budżetu, stając się nie tylko zdecydowanie najgorzej zarabiającym filmem o Spider-Manie, ale także pierwszym obrazem o tym bohaterze który nie zmieści się do pierwszej dziesiątki przebojów roku. Wytwórnia postanowiła przesunąć premierę The Amazing Spider-Man 3 o dwa lata, na 2018 rok, a wcześniej wprowadzić 3 filmy które mają za zadanie odbudować zaufanie widzów do pajęczego uniwersum. The Sinister Six zadebiutuje w listopadzie 2016, a Venom Carnage oraz Black Cat w 2017 roku.

Scenarzystką Black Cat została Lisa Joy, do tej pory znana głównie jako scenarzystka i producentka kilku odcinków serialu Tożsamość szpiega. Jako ciekawostkę można dodać, że autorka prywatnie jest żoną Jonathana Nolana.

Zostań naszym królem wirtualnego pióra.
Dołacz do redakcji FDB

Komentarze 3

jacks

Black Cat wydaje się najrozsądniejszym posunięciem. Zwłaszcza ze względu na jej relacje z Parkerem i dość duży udział w świecie komiksowym. Gdzieś tam czytałem również o pomyśle na Spider-Woman, ale to chyba zbyt duże ryzyko na odciągnięcie uwagi od samego Pajęczaka. Dziwi mnie chłodne przyjęcie sequela filmu, osobiście uważam, że wypadł lepiej niż jedynka.

KubiQ jacks

A co to za sztuka być lepszym od tamtego gniota…

jacks KubiQ

Zależy czy jedynkę uważa się za gniota – ja akurat do takich osób nie należę.

Proszę czekać…