Jako redaktor zajmuję się głównie kinem polskim i europejskim. Rodzime produkcje coraz częściej zasługują na promocję, choć nie mają takich "łokci" jak hollywoodzka maszyna. Rzucam więc do walki wszystkie swoje klawiatury i spróbuję to zmienić ;) Prywatnie jestem filmożercą, ale umiarkowanym kinomaniakiem (nie znoszę zapachu popcornu, gdyby nie on, zdecydowanie częściej chodziłbym do kina). W zamian buduję własne kino, gdzie zgromadziłem już ok. 5 tys. pozycji, w tym tysiąc polskich. Na fdb.pl od wiosny 2007 r.

Pan Idealny, czyli James Bond bez smokingu 1

Pan i Pani Smith na wesoło i Pulp Fiction na opak. Komedia akcji Pan Idealny z Samem Rockwellem i Anną Kendrick w rolach głównych. Razem stworzą wybuchowy duet! Zobaczcie zwiastun.

Anna Kendrick i Sam Rockwell w filmie Pan Idealny, fot. Steve Dietl.

Ona zwinna jak Lara Croft, z facetami nieporadna jak Bridget Jones. On – wirtuoz strzelaniny, ojciec chrzestny nowego stylu zabijania. Ostry jak miecz Kill Billa, James Bond bez smokingu. Zanim tych dwoje będzie żyło długo i szczęśliwie – muszą sprawdzić się w akcji!

AKCJA!
Komedia akcji – wystrzałowa jak Mr. & Mrs. Smith i zakręcona jak Przekręt. Ona nie ma ręki do gotowania i szczęścia do facetów. Kiedy wreszcie poznaje swojego Pana Idealnego okazuje się, że jest płatnym mordercą. Zanim będą żyli długo i szczęśliwie muszą sprawdzić się w akcji – w myśl zasady żyj i pozwól umrzeć innym. Skuteczni jak Pan i Pani Smith, niedoścignieni jak Bonnie i Clyde, zwariowani jak Pumpkin i Honey Bunny. Pulp Fiction na wesoło, wstrząśnięte i zmieszane!

Anna Kendrick w filmie Pan Idealny, fot. Steve Dietl.

PARA WYSOKIEGO RYZYKA
Ona zwinnością dorównuje Larze Croft, zaś brakiem szczęścia do facetów – Bridget Jones. Kiedy traci już nadzieję na spotkanie tego jedynego pojawia się On. Idealny w swojej nieidealności, wirtuoz strzelaniny, wyluzowany jak Big Lebowski, bezwględny jak Walter White, ojciec chrzestny nowego stylu zabijania. Jest niczym James Bond po godzinach. Ostry jak miecz Kill Billa, seksowny bardziej niż Różowa Pantera. Razem stworzą wybuchowy duet!

WSTRZĄŚNIĘTE, NIE ZMIESZANE

Pan Idealny jest jak wybuchowy koktajl – przyznaje reżyser, Paco Cabezas. Zawsze pociągało mnie mieszanie gatunków, ale to co udało nam się stworzyć przeszło nasze najśmielsze oczekiwania! Komedia romantyczna, kino akcji, czarny humor i ironia mocno wstrząśnięte, nie zmieszane.

W filmie pojawia się wątek przeciwstawienia się swojemu mistrzowi, co wiąże się oczywiście z późniejszą konfrontacją i walką. Jest etos wojownika, walka honorowa i wiara w dane słowo. Pikanterii motywom, znanym z filmów z Brucem Lee, dodaje przewrotna fabuła: uczniem, który podważa autorytet nauczyciela jest płatny zabójca, zaś sztuką, której tajemne techniki posiadł, jest sztuka zabijania na zlecenie. Takie ujęcie potęguje efekt komiczny, a podkręcone szybką akcją przynosi nową jakość.

Dla mnie samego powrót do uwielbianych niegdyś filmów karate i możliwość ułożenia nowej układanki z tak lubianych puzzli była ogromną frajdą i dużą przyjemnością – dodaje reżyser.

Sam Rockwell i Tim Roth, fot. Steve Dietl.

PLAN IDEALNY
Reżyser podkreśla przede wszystkim, iż jego głównym celem było stworzenie czegoś nowego, świeżego w kinie przepełnionym – szczególnie ostatnio – remake’ami i sequelami.

Odtwórczość zabija kino, radość z tworzenia, tak jak i radość odbioru. Wziąłem na warsztat znane i lubiane motywy filmowe, cechy charakterystyczne dla danych gatunków, kultowe sceny. A to był dopiero początek, budulec, który trzeba było dopiero poddać obróbce. Zacząłem przestawiać sceny, w nieoczywistej zabawie nimi, która pozwoliła nadać im nowy sens i wydobyć humor. I tak jak sam bohater – Pan Idealny – pozwoliłem sobie na zabawę i żonglowanie motywami, scenami a nawet kliszami filmowymi. Mój cel był jeden – dobra zabawa, odwołanie do znanych i lubianych reakcji bohaterów, zaskoczenie widza, nieoczywiste rezultaty oczywistych schematów – wspomina ze śmiechem reżyser.

ZABILI GO I UCIEKŁ
W większości najnowszych produkcji filmowych swego rodzaju już plagą stają się efekty specjalne (CGI). Cabezas zdecydowanie chciał tego uniknąć w swoim filmie.

Bardzo ważna była dla mnie realizacja scen akcji. Jestem zmęczony plagą efektów cyfrowych w widowiskach sensacyjnych – wyznaje Cabezas. Zależało mi na tym, by nic nie wyglądało sztucznie. Sam Rockwell osobiście wykonał 99% wyczynów kaskaderskich, dzięki czemu obraz jest jednocześnie atrakcyjny i autentyczny. Jego szybkością i gracją publiczność będzie zachwycona. Ten film jest niczym Drive, tylko bez trzymanki (śmiech).

Sam Rockwell w filmie Pan Idealny, fot. Steve Dietl.

PAN I PANI KILER
Martha nie ma szczęścia w miłości. Kiedy w końcu spotyka idealnego faceta, wszystko się zmienia. Dosłownie wszystko, bo okazuje się, że ukochany do niedawna był płatnym mordercą. Takich rzeczy się nie zapomina. Zwłaszcza, kiedy jego byli pracodawcy depczą mu po piętach… Zakochana para będzie musiała sprawdzić się w akcji.

Scenariusz autorstwa Maxa Landisa był jednym z najlepszych jakie kiedykolwiek czytałem, choć przez to, że był tak inny i nieoczywisty, ciężko było powołać go do życia – zdradza twórca. Efekt finalny to sukces całej ekipy. Ogromne zasługi mieli główni aktorzy, którzy potrafili doskonale wczuć się w klimat i dać porwać szalonej wizji. Praca z Samem Rockwellem, Anną Kendrick i Timem Rothem była jak spełnienie marzeń. Między tym trojgiem była tak niezwykła chemia, że patrzenie na nich z perspektywy kamery to była czysta przyjemność. Tak trzy różne i wyraziste osobowości na jednym planie to mogło się skończyć tylko sukcesem lub bijatyką – ze śmiechem przyznaje reżyser.

Film wyreżyserował Paco Cabezas, reżyser znany m.in. z serialu Dom grozy. W rolach głównych zobaczymy takie gwiazdy jak Sam Rockwell, Anna Kendrick, Tim Roth czy RZA, który dziś (5 lipca) kończy 47 lat – wszystkiego najlepszego! Pan Idealny do polskich kin wejdzie 26 sierpnia 2016 roku. W oczekiwaniu na tę datę zobaczcie premierowo polski zwiastun:

Źrodło: informacja prasowa

Zostań naszym królem wirtualnego pióra.
Dołacz do redakcji FDB

Komentarze 0

Skomentuj jako pierwszy.

Proszę czekać…