Jako redaktor zajmuję się głównie kinem polskim i europejskim. Rodzime produkcje coraz częściej zasługują na promocję, choć nie mają takich "łokci" jak hollywoodzka maszyna. Rzucam więc do walki wszystkie swoje klawiatury i spróbuję to zmienić ;) Prywatnie jestem filmożercą, ale umiarkowanym kinomaniakiem (nie znoszę zapachu popcornu, gdyby nie on, zdecydowanie częściej chodziłbym do kina). W zamian buduję własne kino, gdzie zgromadziłem już ok. 5 tys. pozycji, w tym tysiąc polskich. Na fdb.pl od wiosny 2007 r.

Nieprawi - czym jest miłość w sytuacjach skrajnych? 1

Nieprawi, czyli najnowszy film Adriana Sitaru porusza problem moralności, ale także prawa – tego, co jest zgodne z prawem, a co nie. Sam reżyser chciałby, aby publiczność po obejrzeniu jego filmu zastanowiła się nad tym, czym jest miłość w sytuacjach skrajnych. Ma tu na myśli prawdziwą miłość.

Bogdan Albulescu, Adrian Titieni, Robi Urs i Alina Grigore w filmie Nieprawi.

Nieprawi są najnowszym filmem wielokrotnie nagradzanego rumuńskiego reżysera, Adriana Sitaru, z aktorskim udziałem m.in. Adriana Titieni (Egzamin). Obraz, który polską premierę miał podczas 18. MFF T-Mobile Nowe Horyzonty, z powodzeniem kontynuuje swoją drogę festiwalową, mając na koncie m.in. Nagrodę Międzynarodowego Stowarzyszenia Kin Artystycznych CICAE 66. MFF Berlin 2016; Nagrodę Główną na 7. Międzynarodowym Festiwalu Filmowym Odessa 2016; tytuł Best Narrative Feature na Philadelphia Film Festiwal 2016 czy Nagrodę za Najlepszy Film na Pula Film Festival 2016.

Nieprawi to doskonale skonstruowane kino konfliktów moralnych, gdzie odzywa się rumuński talent do inteligentnego przyglądania się człowiekowi w każdej sytuacji – pisze w recenzji Bernadetta Trusewicz. – Kino rumuńskie niby stosuje znane metody, ale nie wpada w kołowrotek powtórzeń i splata nas ze sobą nieustannie skutecznie. Jednak wysokie kompetencje podsłuchiwania świata, bezwzględny antropocentryzm i dominacja psychologii w praktyce, to główne postulaty konsekwentnie realizowane w ich kinie, a Nieprawi tylko potwierdzają swój wieczny urodzaj wrzącego coming outu – jesteśmy tylko ludźmi. To kino, o którym się będzie dyskutowało i kino, w którym się dyskutuje.

Alina Grigore oraz Robi Urs w filmie Nieprawi, reż. Adrian Sitaru.

Film porusza problem moralności, ale także prawa, tego, co jest zgodne z prawem, a co nie – opowiada Adrian Sitaru, reżyser. – Miałem na myśli jedynie własne uprzedzenia, dwulicowość własną oraz innych, w stosunku do dyskryminacji, której nie znosimy, chociaż ciągle podkreślamy swą wyższość nad zwierzętami. Nie mam gotowych odpowiedzi, a jedynie dylematy, z którymi chciałbym podzielić się z innymi ludźmi. Chciałbym, aby publiczność mojego filmu zastanowiła się nad tym, czym jest miłość w sytuacjach skrajnych. Mam tu na myśli prawdziwą miłość. Co znaczy zabronić komuś czegoś, albo, co najgorsze, odmówić komuś prawa do życia? Czym się kierujemy? Kto nam daje prawo do decydowania za innych? I nie przyjmuję tutaj perspektywy religijnej: to by wiele uprościło – wyznał reżyser.

Z pozoru błahe zdarzenie – wspólny obiad rodziny Anghelescou. Ojciec rodziny Victor (Adrian Titieni) rozprawia podczas posiłku o fizyce. W pewnym momencie najstarszy syn Cosma (Bogdan Albulescu) wspomina, że nazwisko ojca znalazło się na liście osób, które w czasach dyktatury donosiły na kobiety chcące dokonać aborcji. Nastrój raptownie się zmienia. Victor broni się zwracając uwagę na to, że on jest faktycznie aborcji przeciwny, czemu bliźniacy Sasha (Alina Grigore) i Romi (Robi Urs) zawdzięczają życie, ponieważ matka chciała tę ciążę usunąć. Niewinne spotkanie kończy się prawdziwym rodzinnym „trzęsieniem ziemi”.

Film Nieprawi na ekrany polskich kin wszedł 13 stycznia 2017 roku. Poniżej prezentujemy polski zwiastun, zachęcamy także do przeczytania całej recenzji Bernadetty Trusewicz.

Recenzja: Doskonały horror psychologiczny i emocjonalna wspinaczka, gdzie nie o szczyt chodzi, a o to, co się dzieje w trakcie drogi.

Zostań naszym królem wirtualnego pióra.
Dołacz do redakcji FDB

Komentarze 0

Skomentuj jako pierwszy.

Proszę czekać…