Jako redaktor zajmuję się głównie kinem polskim i europejskim. Rodzime produkcje coraz częściej zasługują na promocję, choć nie mają takich "łokci" jak hollywoodzka maszyna. Rzucam więc do walki wszystkie swoje klawiatury i spróbuję to zmienić ;) Prywatnie jestem filmożercą, ale umiarkowanym kinomaniakiem (nie znoszę zapachu popcornu, gdyby nie on, zdecydowanie częściej chodziłbym do kina). W zamian buduję własne kino, gdzie zgromadziłem już ok. 5 tys. pozycji, w tym tysiąc polskich. Na fdb.pl od wiosny 2007 r.

Skazana - film o kobietach, które niszczy świat i reszta ludzkości 1

Reakcja społeczeństwa na przestępstwa dokonane przez kobiety to najczęściej niedowierzanie: "One nie są zdolne do zbrodni. To domena mężczyzn". Ale co my wiemy o skazanych? Czy ich pragnienia władzy i przemocy są takie same, jak mężczyzn? Jakie więźniarki są naprawdę – bez wyobrażeń i stereotypów? Czym według nich jest sprawiedliwość? Od dziś w kinach Skazana z Sophie Marceau w roli głównej.

Sophie Marceau w filmie Skazana, fot. Mayfly.

Skazana nie jest tylko filmem o więzieniu. Zakład zamknięty jest idealnym pretekstem do ukazania wszystkich naszych porażek i odchyleń od normy. Tu wszystko splata się i mówi o błędach naszej historii, wymiaru sprawiedliwości oraz naszego społeczeństwa. Jest to w końcu historia, która nas tworzy.

Celem reżyserki było narysowanie portretu współczesnej kobiety i zadanie pytania o jej miejsce w społeczeństwie niewykraczającym poza mury zakładu zamkniętego. Ale nie jest to jedynie krytyka systemu penitencjarnego, to film o pojmowaniu człowieczeństwa.

Interesowały mnie zarówno skazane, jak i strażniczki, które łączy doświadczenie życia w zamknięciu – zdradza reżyserka filmu. – One wszystkie dzielą ze sobą radości i smutki, nadzieje i rozczarowania. Chciałam pokazać również prawdziwe emocje strażniczek, dlatego przy wyborze aktorek kierowałam się ich poczuciem człowieczeństwa. Na więzienie składają się relacje międzyludzkie, nie przewaga siłowa. Mimo ciemności zakładu penitencjarnego, chciałam uczynić film jasnym, w którym każda postać będzie złożona.

Marie-Sohna Conde i Sophie Marceau w filmie Skazana, fot. Mayfly.

Mathilde dowiaduje się, że jej ukochany mężczyzna popełnił morderstwo. Aby go ratować, przyznaje się do popełnienia tej zbrodni i pozwala się skazać za niego. Jej syn Adrien nie widzi sensu tej decyzji. Wraz z prawniczką Nadège Rutter, próbują jej uświadomić, że bez współpracy z policją może pozostać przez wiele lat w więzieniu. Mathilde jednak nadal milczy. Tygodnie mijają, a kobieta wciąż czeka na informację od ukochanego, który od momentu wyjścia na wolność nie daje znaku życia.

Odizolowana od świata, z synem jako jedynym wsparciem, staje się więźniem numer 383205-B. Teraz, winna czy nie, jest już tylko skazaną tak, jak reszta więźniów. Musi nauczyć się żyć w nowej, opresyjnej rzeczywistości, którą sama sobie stworzyła.

To kino pełne brawury, które się nie jąka i nie szuka eufemizmów w świecie osadzonych. (…) Chwilami to thriller więzienny, a chwilami łobuzerski Seks w wielkim mieście za kratami. Nie ma tutaj żadnej obyczajówki ani softrockowej narracji. To wszystko wynika z szeroko otwartych oczu reżyserki, która nie próbuje nas złowić na wielką Sophie Marceau i nie podlizuje się będąc jej cieniem.

pisze w recenzji Bernadetta Trusewicz

Sama reżyserka, Audrey Estrougo tak podsumowuje swój film:

Chciałam stworzyć film-zeznanie, bez zadawania pytań takich jak: "Co dziś jest celem więzienia?" i "Jakie jest miejsce kobiet w naszym społeczeństwie?" Skazana jest filmem o kobietach, które niszczy świat i reszta ludzkości.

Obraz właśnie dziś, 3 lutego 2017 roku wszedł na ekrany polskich kin, poniżej prezentujemy polski zwiastun oraz zachęcamy do przeczytania całej recenzji Bernadetty Trusewicz.

Recenzja: Girl power movie z wyrokami i otartymi kłykciami.

Zostań naszym królem wirtualnego pióra.
Dołacz do redakcji FDB

Komentarze 0

Skomentuj jako pierwszy.

Proszę czekać…