Kosmiczne jaja 2 mogą powstać - tak twierdzi Mel Brooks 3
Jedna z najlepszych parodii w historii kina – Kosmiczne jaja, może doczekać się kontynuacji. Tak przynajmniej twierdzi specjalista od kina komediowego, a także reżyser tego klasyka, Mel Brooks.
Uznany twórca miał okazję wziąć udział w spotkaniu z publicznością w New Jersey, przy okazji prezentowania jednego ze swoich filmów, Młodego Frankensteina. Został wówczas zapytany o możliwość stworzenia ewentualnego sequela parodii "Gwiezdnych wojen". Brooks wyjawił, że jest aktualnie w trakcie prowadzenia rozmów z wytwórnią MGM. Oczywiście sam twórca byłby bardzo zadowolony, gdyby wszystko doszło do skutku.
Teraz pozostaje zadać sobie pytanie, o czym mógłby opowiadać kolejny film tej serii. Czy byłaby to klasyczna kontynuacja, czy może prequel, który pokazałby nam origin takich postaci, jak Lone Starr czy Lord Mroczny Hełm?
O ewentualnym stworzeniu kolejnej odsłony Kosmicznych jaj zaczęto mówić przy okazji premiery widowiska Gwiezdne wojny: Przebudzenie mocy. Wówczas do sieci trafił fanowski plakat, który promował film… "Spaceballs 2: The Search for more Money". Był to jednak tylko i wyłącznie żart fanów. A Wy macie jakiś pomysł na sparodiowanie "Gwiezdnych wojen"?
Źrodło: MovieWeb
No i to są dobre wieści. :D