Hollywoodzki reżyser stanie za kamerą filmu o Powstaniu warszawskim? 2
Cezary Andrzej Jurkiewicz, prezes Polskiej Fundacji Narodowej ogłosił na antenie internetowej telewizji wPolsce.pl, że trwają negocjacje w sprawie zatrudnienia hollywoodzkiego reżysera. Miałby on stanąć za kamerą widowiska o Powstaniu warszawskim.

Jurkiewicz wyjawił, że chce wykorzystać dostępne środki do poszerzania wiedzy na świecie dotyczącej polskiej historii. Polska Fundacja Narodowa chciałaby, aby powstały dwie wielkie produkcje, które przedstawią historie Powstania warszawskiego oraz wojny polsko-rosyjskiej w 1920 roku i walki o niepodległość kraju. Na celowniku znalazły się dwa wielkie nazwiska, z którymi prowadzone są negocjacje.
Jesteśmy w trakcie rozmów, można to powiedzieć oficjalnie. Zarówno chcemy rozmawiać z Melem Gibsonem, jak i z Clintem Eastwoodem na temat tych dwóch produkcji. Chcemy być dźwignią, rzeczywistością, która pootwiera te drogi, bo z pewnością nasz budżet nie udźwignąłby całości produkcji. Myślę, że jeżeli ułoży się całkowicie ta współpraca i będzie gotowość po drugiej stronie, to z pewnością wielu innych dołoży się do tej produkcji.
Całą rozmowę znajdziecie tutaj. Od jedenastej minuty rozpoczyna się dysputa dotycząca wspomnianych filmów.
Źrodło: wPolsce.pl
O, tak, tak, tak, Walt Kowalski na reżysera! Choć "Freedom" w wydaniu Mela Gibsona też dobrze widzę. Tylko czy to by nie było zbyt piękne, żeby mogło się spełnić?