Charlie Sheen oskarżony o zgwałcenie 13-latka na planie filmowym 0
Wydaje się, że każdy kolejny dzień przynosi nam nowe informacje dotyczące skandalicznego zachowania hollywoodzkich gwiazd. Takie osobistości, jak Harvey Weinstein czy Kevin Spacey nie są jedynymi. Magazyn "National Enquirer" donosi, że Charlie Sheen miał przed laty zgwałcić nastoletniego chłopca na planie filmowym.

Miało to miejsce w 1986 roku przy okazji prac na planie filmu Lucas. Mający wówczas 19 lat Charlie Sheen miał odurzyć narkotykami, a następnie zgwałcić 13-letniego Coreya Haima. Informacje te pochodzą od bliskiego przyjaciela Haima, który wyjawił to po wielu latach. Te zeznania pokrywają się także z innymi źródłami.
Haim powiedział mi, że uprawiał seks z Sheenem w trakcie zdjęć do filmu "Lucas". Palili trawkę i uprawiali seks. Był to seks analny. Stwierdził, że po tym wszystkim Sheen stał się bardzo chłodny i go unikał. Gdy próbował do niego zagadać, to ten nie był zainteresowany.
Charlie Sheen wydał już oświadczenie, w którym kategorycznie zaprzecza tym doniesieniom. Warto także przypomnieć, że lata po wydarzeniach, które miały miejsce na planie filmu Lucas, Haim wyjawił, że ponownie uprawiał seks z Sheenem. On sam przed śmiercią nazywał aktora swoim "oprawcą".
Corey Haim zmarł w 2010 roku na zapalenie płuc.
Źrodło: MovieWeb
Haim powiedział mi, że uprawiał seks z Sheenem w trakcie zdjęć (…)
Jaki tu gwałt? Hipokryzja do granic.