[DRUGI PLAN] Tom Hollander 0
[DRUGI PLAN] to pięć minut dla tych, którzy gdzieś tam z tyłu robią wielką robotę. Cykl, w całości jest poświęcony przybliżeniu Wam sylwetek aktorów, często pomijanych w topowych wiadomościach. Nie znajdziecie tu przydługich wypowiedzi o jakości dzieł, na które się będę powoływał. Przy każdej, nowej odsłonie [Drugiego Planu] pojawia się ranking TOP 3.
Tom Hollander urodził się 25 sierpnia 1967 roku jako drugie dziecko pary nauczycieli. Dorastał w Wielkiej Brytanii. Hollander w wielu wywiadach podkreśla, że atmosfera w pierwszej szkole ukształtowała go, a następnie wykreowała w nim zapęd i chęć do gry aktorskiej. Tam, zachęcony przez wpływowego nauczyciela Andrew Robertsa, zdobył tytułową rolę w Oliver. Studia kontynuował w Abingdon, podobnie jak pogoń za aktorstwem. Ukończył literaturę na Uniwersytecie Cambridge. Mniej więcej w tym samym momencie zdobył miejsce w National Youth Theatre, brytyjskiej organizacji dla młodych ludzi w dziedzinie teatru muzycznego, z siedzibą w Londynie, a później w Children’s Music Theatre. Po ukończeniu szkoły… Hollander miał nadzieję, że dostanie się do szkoły teatralnej, ale rozczarował się sytuacją i wymaganiami. Na szczęście, potem talent naszego bohatera został zauważony i na dobre zaczął budować swoją pozycję w branży.
TOP 3 to moje osobiste wybory. Innymi słowy, są to role, które najbardziej mnie pobudziły do aktywnej filmowej, czy też serialowej przeprawy. Moim zdaniem najlepsze w wykonaniu aktora. Jakość produkcji nie ma tutaj większego znaczenia. Liczą się przede wszystkim indywidualne osiągnięcia i to coś, co aktor dodał od siebie.
TOP 3:
Nocny Recepcjonista – Świetne uzupełnienie małej grupy u boku Richarda Ropera (Hugh Laurie). Można śmiało powiedzieć, że Lance Corkoran to prawa ręka i główny doradca szefa. Inteligentny, bystry, przebiegły i świetnie wyszkolony w walce wręcz. Na każdym kroku węszy podstęp, ma swoje dojścia i duże doświadczenie w tym brudnym biznesie. Postać, która przez długi czas napędza akcję (językiem, intrygą oraz charyzmą). Ba! Swoim podejściem przysparza problemów głównemu bohaterowi (Tom Hiddleston). Jest jego cieniem, a co najważniejsze zawsze i do końca oddany swojemu szefowi mimo braku wdzięczności ze strony Ropera. Tom Hollander jako przebiegła, mała bestia to połączenie idealne. Mam wrażenie, że czasem po obejrzeniu filmu, serialu, spektaklu mamy ochotę poznać, postać na drugim planie bliżej, dowiedzieć się o niej więcej… Może nawet nakręcić osobny film, z nią w roli głównej. Tym razem jest dokładnie tak samo. Corkorananowi należy się choćby prolog!
Tabu — George Cholmondeley, diabelnie charyzmatyczny alchemik, pasjonat z ikrą, najlepszy w swym fachu. Na każdym kroku doświadczamy jego wiedzy, potęgi i polotu w tym, co robi. O swojej pracy mówi w sposób wylewny, barwny, zaskakujący. Każdy ruch wymaga skupienia, twojej koncentracji, oddania. Tom Hardy jak zawsze obłędny, Jonathan Pryce wyjątkowy, ale to właśnie Tom Hollander jako George skradł moje serce. Zdecydowanie najlepsza postać!
Hanna – Bardzo wyraźna charakteryzacja i pomysł na Isaacsa – człowieka, wręcz maszyny wykonującej rozkazy szefowej. Isaacs korzysta z pełnej barw wizji twórców. Sceny z nim są jak pełnokrwiste przebitki w dramacie — cięty język, zestawienie kurdupla z niemiecką grzywką i pałką w ręku oraz dwoma dryblasami w dresikach po boku, latającymi za nastolatką… Plus scena w namiocie i to podejście do dzieci… Rewelacja w każdym calu, uśmiech po każdej przebitce.
Ps. Zapomniałbym o gwizdaniu!
Jakie są Wasze ulubione role Toma?
Widziałam z nim kilka filmów , ale kojarzę tylko z "Dumy i uprzedzenia" i "Piratów z Karaibów".