Nie od razu Nottingham zbudowano... 0
Robin Hood: Początek w kinach już od czwartku. Warto w ramach prologu dowiedzieć się trochę o kulisach powstawania obrazu…
![](/assets/empty-2c4aa66e5ad9026a469eaf3dca27abb3e7c7f3f7baeb7fa68b6d64e8223d9edc.gif)
Oprócz mistrzowskich popisów strzelania z łuku zobaczycie również fantastycznie zbudowany świat głównego bohatera. Za tę część produkcji odpowiadali Jean-Vincent Puzos (scenografia), Julian Day (kostiumy) oraz George Steel (zdjęcia).
Jednym z kluczowych elementów filmu było stworzenie wiarygodnego i wizualnie ekscytującego świata, w którym widzowie będą chcieli się całkowicie zatracić. Reżyser Otto Bathurst postanowił więc zbudować ekranowe Nottingham od zera. Reżyser pragnął spektakularnej architektury i przejawów nowobogackiej kreatywności przemieszanej z biedotą i cierpieniem wyzierającymi z miejskich slumsów oraz kopalni, w których różnice pomiędzy różnymi warstwami społecznymi stają się wręcz namacalne. Innymi słowy, Bathurst nie przejmował się zbytnio historyczną akuratnością i korzystał z różnych źródeł inspiracji, od europejskiej architektury ze Średniowiecza czy z XVIII wieku do panazjatyckiego dwudziestowiecznego brutalizmu. Film nakręcono w ciągu czterech miesięcy w trzech krajach. Między innymi w chorwackim Dubrowniku, którego miejskie mury posłużyły już wielokrotnie twórcom popularnego serialu Gra o tron oraz w Budapeszcie.
George Steel stał się na planie Robin Hood: Początek niejako pionierem, ponieważ jako pierwszy autor zdjęć w historii użył kamery cyfrowej Panavision DXL 65mm, rejestrując na obiektywach Primo 70 ujęcia w rozdzielczości 8K.
Kręcenie w takim formacie pozwoliło mi na dokładniejszą kontrolę głębokości obrazu oraz intensywności kolorów, czyli ważnych narzędzi umożliwiających podkręcanie emocjonalności poszczególnych scen
-wyjaśnia Steel.
Nietuzinkowe kostiumy przygotował Julian Day. Kostiumograf sprawnie połączył współczesną modę ze strojami z epoki. Bohaterowie nabrali współczesnego sznytu. Szeryf z Nottingham, Robin z Loxleyoraz Mały John nie pokazują się bez długich skórzanych płaszczy rodem z pokazów Alexandra McQueena.
Film zadebiutuje na dużym ekranie już w piątek.
Źrodło: Informacja prasowa
Komentarze 0