W absurdalnych czasach humor to podstawa. Prezentujemy plakat ''Pana T.'' 0

W szarych czasach ciężko żyć kolorowo. Wie o tym tytułowy Pan T., główny bohater filmu Marcina Krzyształowicza. Literat walczy o natchnienie w niesprzyjających realiach, w których jedyną enklawą wolności są knajpy i kawiarnie pełne literatów i przedstawicieli artystycznej bohemy, w dźwiękach jazzu i oparach papierosowego dymu potajemnie komentujących zło otaczającego ich świata. Uznany pisarz, utrzymujący się z korepetycji dawanych pięknej dziewczynie, z którą ma romans, próbuje humorem poradzić sobie z otaczającym go absurdem. A śmiech jest bowiem więcej niż niezbędny, gdy ówczesne władze zaczynają podejrzewać go o niecne zamiary wysadzenia Pałacu Kultury…

Po sukcesach na 44. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni, gdzie grający w filmie Sebastian Stankiewicz odebrał nagrodę za najlepszą męską drugoplanową, statuetce dla Najlepszego Filmu Polskiego na 27. Międzynarodowym Festiwalu Sztuki Autorów Zdjęć Filmowych EnergaCAMERIMAGE dla reżysera Marcina Krzyształowicza i autora zdjęć Adama Bajerskiego, a także świetnym przyjęciu na 35. Warszawskim Festiwalu Filmowym, gdzie obraz był prezentowany w prestiżowym Konkursie Międzynarodowym, do listy laurów Pana T. dochodzą dwa kolejne! Na zakończonym w niedzielę 31. Festiwalu Filmu Polskiego w Ameryce film został uhonorowany Nagrodą Specjalną Jury za Najlepszy Film Fabularny a także Nagrodą Krytyków!

Źrodło: Kino Świat