Redaktor na FDB.pl oraz innych portalach filmowych. Pisze, czyta, ogląda i śpi. Przyłapany, gdy w urzędzie w rubryczce "imię ojca" próbował wpisać Petera Greenawaya.

"Wiedźmin" - jak powstała walka w Blaviken? Nowe informacje zza kulis serialu Netflixa 0

Każdy dzień dla showrunnerki Wiedźmina oznacza udzielanie kolejnych wywiadów. Niemal wszystkie dotyczą głośnego serialu fantasy z platformy streamingowej Netflix. Trud się opłaca. W ten sposób dowiedzieliśmy się m.in. w jaki sposób powstała krwawa walka na ulicach Blaviken z pierwszego odcinka.

Chociaż twórcy serialu Wiedźmin w dużym stopniu odnosili się do treści oryginalnych książek Andrzeja Sapkowskiego, to mimo wszystko znalazło się w nim kilka smaczków dla miłośników gier. Uważam, że jednym z takich motywów były sceny walk z zauważalną, gwałtowną zmianą tempa rozgrywanych zdarzeń. Tak było w epizodzie pilotażowym Już pierwszy odcinek serialu na platformie streamingwej mógł pochwalić się krwistą potyczką Geralta z bandziorami oraz atrakcyjną Renfri.

Lauren S. Hissrich wytłumaczyła, w jaki sposób powstała scena walk w Blaviken:

W trakcie pisania scenariusza oraz podczas realizacji zdjęć podzieliliśmy ten fragment na dwie różne sekwencje. Pierwsza dotyczyła walki z bandytami. Druga była walką z Renfri. W ten sposób chcieliśmy pokazać dwa różne oblicza Geralta.

kadr z serialu Wiedźmin

Pierwsza sekwencja miała na celu pokazać umiejętności bojowe Geralta z Rivii. Warto przy tym pamiętać, że wcielający się w niego Henry Cavill wykonał większość walk bez pomocy dublerów oraz kaskaderów.

W trakcie walki z bandytami Geralt jest na ekranie przez ok. 30 sekund. W tym czasie brutalnie morduje kilka osób. Każdą w krótkim odstępstwie czasu, bez większego zastanawiania się nad podejmowanymi czynami. Widz dostaje w ten sposób prezentację umiejętności postaci. Dzięki tej scenie wiemy, że Geralt został wyszkolony i przygotowany do bycia maszyną do zabijania.

kadr z serialu Wiedźmin

Zupełnie inaczej wygląda relacja wiedźmina Geralta z atrakcyjną Renfri.

Za choreografię walki w pierwszym odcinku odpowiadali Wade Eastwood i Wolfgang Stegemann. Showrunnerka wyraźnie im zaznaczyła, że w trakcie krwawego starcia Geralt nie chce zabić swojej towarzyszki. Widzowie, którzy widzieli już Wiedźmina, doskonale wiedzą, jak kończy się całe zajście.

[W drugiej sekwencji] przyjęliśmy bardziej defensywny styl walki Geralta. Wątpię, aby często przeprowadzał pojedynki w ten właśnie sposób. Chciałam pokazać, że Geralt może być maszyną do zabijania, ale tylko wtedy, gdy sam się na to zdecyduje. Chcieliśmy wykorzystać w walce dialogi. Szybko z nich zrezygnowaliśmy, ponieważ w niepożądany przez nas sposób zwalniały akcję. Wszystko i tak zostało przedstawione na ekranie. Głównie chodzi mi o pewną wymianę zdań. Geralt mówił wtedy: "Nie musimy tego robić. Nie potrzebujemy tego. Porozmawiajmy i spróbujmy to wyjaśnić". Renfri odpowiadała mu drapieżnie: "Nie. Rozwiążemy to tu i teraz. Tylko jedno z nas nie wyjdzie z tego żywe".

Twórcom serialu z platformy Netflix wyraźnie zależało na dopracowaniu poszczególnych scen oraz wykreowaniu niejednoznacznych postaci. Czy im się udało? Widzowie muszą odpowiedzieć sobie sami na to pytanie, chociaż frekwencja przed telewizorami była i jest bardzo sprzyjająca. Wiedźmin uważany jest za jeden z najpopularniejszych seriali 2019 roku. Sławę zdobył nie tylko w Polsce, ale w każdym kraju na całym świecie.

Obecnie twórcy pracują nad 2. sezonem Wiedźmina. Przez moment w sieci krążyły również informacje na temat serialu animowanego z fantastycznego uniwersum Yennefer i Ciri. Wedle nieoficjalnych zapowiedzi, jego akcja miałby się rozgrywać między pierwszy a drugim sezonem.

Wiedźmin powróci na platformę Netflix w 2021 roku.

Źrodło: serialowa.pl

Zostań naszym królem wirtualnego pióra.
Dołacz do redakcji FDB

Komentarze 1

JustynaMacugowska

Dla mnie walka w Blaviken jest jednym z najlepszych momentów sezonu.

Proszę czekać…