Mark Ruffalo mógł zagrać ważną rolę w filmie "Mroczny Rycerz" 0
Christian Bale, Heath Ledger, Michael Caine, Gary Oldman i… Mark Ruffalo? Tak mogła wyglądać obsada filmu Mroczny Rycerz. Kogo miał zagrać aktor znany z kinowego uniwersum Marvela?
Mroczny Rycerz był kamieniem milowym współczesnego kina superbohaterskiego. Christopher Nolan zaproponował nowe spojrzenie na klasyczne postacie z komiksów DC. Batman w jego interpretacji był realistycznym herosem na skraju bezprawia, który musiał zmierzyć się ze zjawiskiem terroryzmu w Gotham City. Widowisko oferowało elementy kina gangsterskiego, solidny dramat psychologiczny oraz elementy sensacyjne. Doskonała muzyka oraz zgrabny sposób prowadzenia kamery tylko podkreślają fenomenalne kreacje aktorskie.
Joker w wykonaniu Heatha Ledgera nie był jedynym przeciwnikiem Batmana w filmie. Obok niego pojawił się zdeprawowany prawnik Harvey Dent / Two-Face. Drugoplanowego złoczyńcę zagrał Aaron Eckhart. Dzisiaj trudno wyobrazić sobie innego aktora, który tak dobrze pasowałby do tej roli.
Kogo Mark Ruffalo mógł zagrać w Mrocznym Rycerzu?
Po rolę Two-Face’a ustawiła się kolejka aktorów. Wśród nich znaleźli się: Liev Schreiber, Josh Lucas i Ryan Phillippe. Pod koniec kastingów wytwórnia Warner Bros. brała pod uwagę tylko trzech odtwórców – Marka Ruffalo, Hugha Jackmana oraz Aarona Eckharta (który ostatecznie otrzymał angaż).
Dlaczego Aaron Eckhart zagrał ostatecznie Harveya Denta?
Christopher Nolan pragnął zatrudnić Eckharta do swojego wcześniejszego filmu, Memento. Uważał bowiem, że aktor prezentuje swoją aparycją jakość amerykańskiego bohatera, zaprojektowaną wcześniej przez Roberta Redforda. Taki wzór postaci idealnie pasował do roli Harleya Denta.
Z drugiej strony trudno sobie teraz wyobrazić Marka Ruffalo w roli Two-Face’a. Zwłaszcza po jego udziale w kinowym uniwersum Marvela. Aktor zagrał tam komediowego Bruce’a Bannera / Hulka.
Wkrótce Mark Ruffalo może zagrać w miniserialu Parasite na HBO.
Źrodło: screenrant.com
Komentarze 0