Winona Ryder broni Johnny'ego Deppa w sprawie oskarżeń Amber Heard 0
Chyba każdy kojarzy skandal związany z Amber Heard i Johnnym Deppem, który sprawił, że popularny aktor miał wiele problemów. Jego finanse, kariera i przede wszystkim reputacja bardzo mocno ucierpiały wskutek niesłusznych oskarżeń.
W 2016 roku Amber Heard postanowiła rozwieść się z Deppem i złożyła odpowiednie papiery, a także oskarżyła swojego partnera o przemoc domową. Jak się okazało sytuacja wyglądała zgoła odmiennie i to Heard byłą agresorką. Potwierdzają to prywatne nagrania pary, a także asystentka aktorki. Na szczęście prawda wyszła na jaw, a Heard okazała się wielką kłamczuchą.
Depp pozwał Heard o zniesławienie i żąda od niej 50 milionowego odszkodowania. W obronie aktora stanęła jego była partnerka, z którą miał okazję zagrać w Edwardzie Nożycorękim – Winona Ryder.
Oczywiście nie było mnie przy jego małżeństwie z Amber, ale moje doświadczenia były zdecydowanie inne i sprawiły, że byłam absolutnie zszokowana, skonfundowana i smutna, kiedy usłyszałam o zarzutach przeciwko niemu. Pomysł, że jest on niesamowicie agresywną osobą jest najbardziej odległą rzeczą od Johnny’ego, którego znałam i kochałam. Te oskarżenia nie mieszczą mi się w głowie. On przenigdy nie używał przemocy wobec mnie. Przenigdy nie używał przemocy wobec osób, które znam. Szczerze znam go tylko i wyłącznie, jako dobrego człowieka – niesamowicie kochającego, ekstremalnie troskliwego, który był bardzo opiekuńczy dla mnie i osób, które kocha. Czułam się z nim bardzo, bardzo bezpiecznie.
Co tu dużo pisać – liczymy na to, że prawda wyjdzie na jaw i sąd wyda sprawiedliwy wyrok. Jeśli "dokonania" Amber Heard okażą się prawdą to musi ona ponieść konsekwencje swoich działań. Zresztą już teraz fani zaapelowali do Warner Bros. Pictures, żeby aktora została zastąpiona przez kogoś innego w filmie "Aquaman 2".
A jakie jest Wasze zdanie na ten temat?
Źrodło: MovieWeb
Gracjanie, z całym szacunkiem, ale drugie zdanie: "Jego finanse, kariera i przede wszystkim reputacja bardzo mocno ucierpiały wskutek niesłusznych oskarżeń" to Twoja ocena sytuacji (swoją drogą niesłuszna – wystarczy spojrzeć na jego zarobki z ostatnich lat), a to, że Amber wali w h…. każdy, kto śledził sytuację wie już dobry rok. Dziwnie dobrałeś konstrukcję w tym newsie – jakbyś brał przykład z brukowców. Stać Cię na więcej, wiem, bo czytam to co zamieszczasz. Pozdrawiam