Operator "Diuny" opowiada o podobieństwach z "Gwiezdnymi wojnami" 0

Greig Fraser w ostatnich kilku latach miał okazję pracować nad wielkimi produkcjami. To właśnie on pełnił funkcję operatora przy filmie Łotr 1. Gwiezdne wojny – historie oraz serialu Mandalorian. Fraser wyjawił, że nie miał problemów z zamienieniem odległej galaktyki na pustynie Arrakis, aczkolwiek musiał się wystrzegać kilku rzeczy, ponieważ dostrzegł podobieństwa pomiędzy tymi uniwersami.

Jestem przekonany, że George Lucas inspirował się "Diuną", kiedy tworzył "Gwiezdne Wojny". Nie wiem czy mówienie o tym jest świętokradztwem, ale w niektórych obszarach jest wiele podobieństw, więc można powiedzieć, że był zdecydowanie pod jej wpływem. Musiałem więc ostrożnie pracować zarówno przy "Diunie", jak i "Mandalorianie", aby się nie powtarzać. Nie tylko ze względu na film, ale także dla zabawy. Nienawidzę robić tego samego dwa razy.

Villeneuve zapowiedział już jakiś czas temu, że planuje także kontynuację. Nie zmienia to jednak faktu, iż Diuna ma być pełnoprawną historią.

To w pełni samodzielny, epicki film, z którego ludzie będą mogli czerpać wiele korzyści, gdy go zobaczą. To była niezwykła przygoda wizualna, piękne doświadczenie. Byłem przytłoczony tym, jak ludzie się zaangażowali. Niektórzy ci aktorzy, którzy są również szalenie utalentowani, są po prostu cudownymi, kochanymi ludźmi, z którymi jestem teraz bardzo blisko.

Jest rok 10192 znanym wszechświatem niepodzielnie włada Imperator Padyszach Shaddam IV. Dzięki tajemniczemu narkotykowi – melanżowi, ludzie mogą pokonywać ogromne odległości w ułamku sekund oraz zaglądać w strumień czasu. Jednak melanż występuje jedynie na pustynnej planecie Arrakis na obrzeżach zamieszkanego wszechświata. W swej nieprzebranej mądrości Imperator oferuje zarządzanie tym skarbem rodowi Atrydów.

Premiera 18 grudnia 2020 roku.

Źrodło: Collider