Szalona domatorka, fanka amerykańskiego kina grozy i science-fiction

''Foundation'' - zapowiedź nowej serii sci-fi od Apple TV+ 0

Na platformę Apple TV+ zmierza naprawdę coś ciekawego. To serial science fiction Foundation będący adaptacją składającego się z siedmiu tomów cyklu powieściowego autorstwa Isaaca Asimova noszącego tytuł Fundacja. Zerknijcie na zapowiedź i koniecznie dajcie znać co myślicie o tej produkcji.

fot. materiały prasowe

Ta powieściowa seria opowiada o zmierzchu i rozkładzie gigantycznego tworu politycznego – Imperium Galaktycznego, które obejmuje, aż 25 mln światów. Ukazuje ona studium wielkich procesów historycznych oraz takich zjawisk jak władza i manipulacja. Mówi się, że Fundacja była swego rodzaju inspiracją dla George'a Lucasa, twórcy Gwiezdnych wojen.

Serial ten może być przełomem w walce o widzów. Do tej pory bowiem platforma Apple TV+ nie miała w swojej ofercie tak wielkiego i zrobionego z rozmachem dzieła co widzimy na poniższym zwiastunie.

Za kamerą stanął Rupert Sanders, człowiek odpowiedzialny za film Królewna Śnieżka i Łowca oraz Ghost in the Shell. Autorami scenariusza są David Goyer i Josh Friedman, przy czym Goyer pełni także funkcję showrunnera. Serial poprowadzą Lee Pace jako przywódca Imperium Galaktycznego oraz Jared Harris, który wciela się w Hari’ego Seldona, matematycznego geniusza, który jako pierwszy przewidział śmierć Imperium, czym naraził się jego przywódcy. W pozostałej obsadzie znajdują się Lou Llobell, Leah Harvey, Laura Birn, Terrence Mann i Cassian Bilton.

Premiera Foundation w 2021 roku.

Źrodło: comingsoon

Zostań naszym królem wirtualnego pióra.
Dołacz do redakcji FDB

Komentarze 1

PolepioneKadry

Goyer biorący się za Fundację to jak tchórzofretka pisząca traktat filozoficzny :-( Przy całej sympatii dla Goyera, który dostarczył mi i pewnie jeszcze dostarczy niekłamanej rozrywki – Fundacja to chyba najlepszy cykl s-f jaki kiedykolwiek czytałem. Absolutne arcydzieło. Kreślącego dążenia, pragnienia ale także analizujące istotę cywilizacji i jej składowe. Długo mógłbym się rozpisywać o książkach Asimova. Film będzie jedynie płytką, przez co jak samo wcześniej słowo użyte wskazuje, podinterpretacją niesamowitej palety nakreślonej na kartach tego genialnego autora książek. Szkoda, że nie trafiło w ręce kogoś innego. Zmarnowany potencjał

Proszę czekać…