Safin będzie bardziej niebezpieczny niż Blofeld zapowiada reżyser 0
W idealnym świecie fani Jamesa Bonda obejrzeliby już Nie czas umierać dawno temu. Niestety w idealnym świecie nie jest nam dane egzystować i od wielu miesięcy musimy borykać się z pandemią koronawirusa. Oczywiście odbija się to na kinowych premierach.
W niedawnym wywiadzie dla GQ, reżyser Nie czas umierać Cary Joji Fukunaga poświecił chwilę czasu postaci czarnego charakteru, który pojawi się na ekranie. W bohatera o imieniu Safin wcieli się Rami Malek i ze słów filmowca wynika, że będzie to złoczyńca dużo bardziej niebezpieczny niż Blofeld.
Kiedy dochodzisz do terytorium wielkości Christopha Waltza/Blofelda, nie możesz znowu stać się mały. Musieliśmy myśleć szerzej. To trudne ponieważ nie chcesz stworzyć stereotypowego złoczyńcy, ale jednocześnie musisz wykreować kogoś, kto zagraża nie tylko Bondowi i ludziom, których kocha, ale całemu światu.
Kilka słów dorzucił również odtwórca tej roli. Rami Malek skomentował teorię, że Safin może być nową wersją ikonicznego Doktora No.
Tak, to interesujące. Nie zamierzam się wgryzać w ten temat, ale myślę, że to interesujące. Fani będą musieli poczekać i sami zobaczyć.
James Bond (Daniel Craig) opuszcza czynną służbę i cieszy się spokojnym życiem na Jamajce. Tymczasem jednak jego stary przyjaciel Felix Leiter (Jeffrey Wright) z CIA zwraca się do niego o pomoc. Misja uratowania porwanego naukowca okazuje się o wiele bardziej zdradliwa, niż mogłoby się wydawać i naprowadza agenta 007 na ślad tajemniczego złoczyńcy, dysponującego nową, niezwykle niebezpieczną technologią.
Nie czas umierać trafi do kin 2 kwietnia 2021 roku.
Źrodło: ComingSoon.net
Komentarze 0