"Godzilla Vs Kong" przepustką dla Wingarda do "Gwiezdych wojen" 0

Godzilla vs Kong zadebiutuje jeszcze w tym miesiącu. I będzie to pod wieloma względami jedna z największych produkcji 2021 roku, ale może to być również wizytówka reżysera Adama Wingarda. Jak niedawno wyjaśnił filmowiec, nadchodzą hit działa w pewnym sensie jako przesłuchanie do wyreżyserowania filmu z uniwersum Gwiezdnych Wojen.

fragment plakatu "Godzilla vs. Kong"

Adam Wingard bierze udział w promocji Godzilla Vs Kong, podczas wywiadu w najnowszym wydaniu Fangorii, reżyser wyjaśnił, że są pewne elementy filmu, które, jak ma nadzieję, mogą utorować mu drogę do Gwiezdnych Wojen. Oto, co miał do powiedzenia na ten temat.

W tym filmie dotarliśmy do całkiem obcych miejsc i bawimy się fizyką w sposób bardzo unikalny. Myślę, że pod wieloma względami ten film jest jak moje przesłuchanie, aby w pewnym momencie spróbować wyreżyserować produkcję z uniwersum Gwiezdnych Wojen.

wyjawił Adam Wingard

Do tego momentu w swojej karierze Adam Wingard nie wyreżyserował tak wielkiego filmu. Ma na swoim koncie takie produkcjie jak Następny jesteś ty, czy Gość, ale nic na taką skalę ani na tym poziomie budżetu. Jeśli Godzilla vs Kong okaże się strzałem w dziesiątkę, może to ustawić go jako osobę, która dobrze pasowałaby do Lucasfilm. I warto zaznaczyć, że nie byłby pierwszym reżyserem, który przeszedł z MonsterVerse do odległej galaktyki.

Taką drogę przebył Gareth Edwards wybił się na scenę swoim mikrobudżetowym filmem Strefa X. Następnie przeniósł się do wielkiej ligi, a konkretnie stał za sterami w Godzilli z 2014, która otworzyła drogę do filmu Łotr 1. Gwiezdne wojny – historie.

Źrodło: movieweb.com

Zostań naszym królem wirtualnego pióra.
Dołacz do redakcji FDB

Komentarze 0

Skomentuj jako pierwszy.

Proszę czekać…