Trwają poszukiwania He-Mana do nowego "Masters of the Universe" 0

Już kilka lat temu informowaliśmy, że Sony Pictures i Mattel Films rozpoczynają prace nad realizacją nowego filmu zatytułowanego Władcy Wszechświata. W postać kultowego He-Mana miał wcielić się Noah Centineo, jednak dzisiaj ogłoszono, że aktor nie jest już związany z tym projektem.

Dolph Lundgren, "Masters of the Universe"

Pierwsze informacje o produkcji pojawiły się w 2019 roku, kiedy Centineo został podobno obsadzony w roli upragnionego He-Mana. Wtedy ujawniono również, że Aaron i Adam Nee zajmą się scenariuszem i reżyseria, ale od tego czasu panowała cisza.

Teraz, zgodnie z informacjami pochodzącymi z Collidera, Noah Centineo zdecydował się odejść. Mówi się, że młody aktor był bliski sfinalizowania szczegółów zagrania He-Mana, ale przedstawiciel Centineo zdradził, że ostatecznie nie dojdzie do tego. Nie jest jasne, czy było to spowodowane problemami z harmonogramem, czy problemami na etapie negocjacji. Aktor wydawał się wcześniej raczej podekscytowany, gdy mówił o wcieleniu się w kultowego bohatera.

Mattel Films współpracuje z Sony Pictures przy filmie, opartym na popularnej linii zabawek Mattela, dzięki której powstał udany serial animowany (1983-85) oraz film z 1987 roku. W latach osiemdziesiątych w dzielnego wojownika He-Mana, będącego ostatnią nadzieją krainy zwanej Eternia, wcielił się Dolph Lundgren. Z kolei jego kultowego przeciwnika, złowrogiego i demonicznego Skeletora zagrał Frank Langella.

Źrodło: collider

Zostań naszym królem wirtualnego pióra.
Dołacz do redakcji FDB

Komentarze 1

ana481516

Niech znajdą jakiegoś dobrze zbudowanego blondyna w wieku 25-35 lat a nie takie chuchro.

Proszę czekać…