Jake Gyllenhaal komentuje aferę wokół streamingowej premiery ''Road House'' 0
Jake Gyllenhaal, gwiazda zrealizowanego przez Amazon Studios remake’a klasyka Wykidajło, zdecydował się zabrać głos w sprawie krążących kontrowersji wokół strategii wydawniczej '’Road House'’. Objął on stronę platformy.

Road House 21 marca będzie miał swoją premierę tylko i wyłącznie w serwisie Amazon Prime Video. Wcześniej wyświetlony zostanie podczas festiwalu SXSW w Austin. Do kin jednak nie trafi. I tu właśnie zaczyna się konflikt.
Festiwalowa premiera filmu ma zostać zbojkotowana przez jego reżysera Douga Limana, który zapowiedział, że się na niej nie pojawi, gdyż czuje się oszukany przez platformę. Według niego Amazon obiecał wypuścić film do kin.
Inne zdanie na ten temat ma Gyllenhaal. Aktor twierdzi, że wszyscy odpowiedzialni za film mieli po przejęciu MGM (dla którego pierwotnie miał powstać film) przez Amazona, otrzymali wybór. Mogli zdecydować pomiędzy realizacją Road House za 60 milionów i mieć kinową premierę albo otrzymać 85 milionów na produkcję i wybrać premierę tylko w streamingu. Decyzja padła na drugą opcję.
Uwielbiam wytrwałość Douga i myślę, że wspiera twórców filmowych, kino i premiery kinowe. Ale Amazon zawsze mówił jasno, że film ten trafi do streamingu. Chcę tylko, żeby zobaczyło to jak najwięcej osób. Myślę, że żyjemy w świecie, który zmienia się pod względem sposobu, w jaki oglądamy filmy oraz sposobu ich tworzenia
Źrodło: Dark Horizons
Komentarze 0