Aaron Paul i Jacob Tremblay w adaptacji jednej z powieści Jo Nesbø 1

Obaj panowie otrzymali rolę Richarda. To główny bohater powieści. Tremblay wcieli się w jego nastoletnią wersję, zaś Paul w Richarda w wieku już dojrzałym.

Niedługo poznać mamy kolejne angaże. Film wyreżyseruje Jesper Ganslandt, który wraz z Nesbø jest współautorem scenariusza. Ganslandt na swoim koncie ma szwedzki dramat 438 dni, którego fabuła opiera się na przerażającej, ale niestety prawdziwej historii.

Nie mógłbym sobie wymarzyć lepszych aktorów niż Jacob i Aaron do zagrania głównych ról w tym filmie. Tak się składa, że mamy ten sam cel, którym jest przekształcenie tego filmu w naprawdę niepokojący horror psychologiczny, niepodobny do niczego, co kiedykolwiek widzieliście!

O czym opowie adaptacja?

W następstwie niedawnej tragicznej śmierci rodziców, licealista Richard (Tremblay) zostaje wysłany do zamieszkania z krewnymi w odległym wyspiarskim miasteczku Ballantyne. Pewnego dnia, podczas niewinnego żartu w budce telefonicznej, Richard staje się świadkiem szokującego wydarzenia. Chłopak obserwuje, jak jego kolega z klasy zostaje brutalnie wciągnięty do słuchawki telefonu i znika bez śladu. Policja podejrzewa, że to Richard jest za to odpowiedzialny. Nikt nie wierzy w jego historię, z wyjątkiem Karen – nastoletniej outsiderki. Gdy Richard i Karen próbują zrozumieć niewyobrażalną śmierć przyjaciela, szybko zdają sobie sprawę, że uwolnili przerażające siły zła. W tej pokręconej wersji klasycznej opowieści grozy, gdy rzeczywistość zaczyna się zacierać, musimy zadać sobie pytanie – czy naprawdę możemy ufać Richardowi, a on może ufać samemu sobie?

Data premiery The Night House nie została jeszcze ogłoszona. Zdjęcia do filmu będą kręcone tego lata, głównie w Álavie w Hiszpanii.

Film zostanie wystawiony na sprzedaż na Europejskich Targach Filmowych w Berlinie przez Protagonist Pictures.

Źrodło: Variety