Lwica i 12 rund 0
W długi czerwcowy weekend nasi rodzimi dystrybutorzy przygotowali zaledwie trzy premiery. Wśród nich amerykańska produkcja pt. 12 rund, argentyński dramat pt. Lwica oraz Genua. Włoskie lato. Dlatego dla tych, którzy planowali wybrać się do kina to idealny tydzień. Każdy powinien znaleźć coś dla siebie.
Zapraszamy do przeglądu premierowych filmów w tym tygodniu.
12 rund
Kadr z filmu 12 Rund
OPIS: Brutalny przestępca porywa dziewczynę policjanta w Nowego Orleanu i stawia mu niezwykłe ultimatum: jeśli chce, by odzyskała wolność, musi wykonać 12 skomplikowanych zadań.
REŻYSERIA: Renny Harlin.
OBSADA: John Cena, Aidan Gillen, Ashley Scott, Steve Harris, Brian White, Gonzalo Menendez, Taylor Cole.
GATUNEK: Akcja.
DLACZEGO WARTO IŚĆ: W kinie jest coraz mniej kina sensacyjnego a więc dobrze jest zobaczyć coś, co przede wszystkim lubią mężczyźni: piękne kobiety, bójki, pościgi samochodowe i wybuchy.
DLACZEGO NIE WARTO IŚĆ: To jeden z tych filmów, w którym akcja ma się nijak do realności, absurdalna akcja sprawia, że zamiast dobrze się bawić podczas seansu zastanawiamy się jak można było coś takiego wymyślić. A wystarczy włączyć telewizje czy poczytać gazetę.
Genua. Włoskie lato
Kadr z filmu Genua. Włoskie lato
OPIS: Joe razem z córkami, Kelly i Mary postanawia rozpocząć nowe życie. Cała trójka przeprowadza się do urokliwej, słonecznej Genui. W labiryncie tajemniczych uliczek miasta chcą zgubić swoją przeszłość. Młoda i piękna Kelly przeżywa pierwsze zauroczenia i oddaje się przygodom w towarzystwie oczarowanych nią Włochów. Młodsza Mary próbuje odnaleźć swoje miejsce w nowym otoczeniu. Rozpalona włoskim słońcem Genua staje się świadkiem nowego początku.
REŻYSERIA: Michael Winterbottom.
OBSADA: Colin Firth, Catherine Keener, Willa Holland, Perla Haney-Jardine, Hope Davis, Demetri Goritsas.
GATUNEK: Dramat.
DLACZEGO WARTO IŚĆ: Kolejna pozycja w filmografii Winterbottoma, który nie boi się wyzwań (np. 9 Songs) jest obowiązkową pozycją dla wszystkich szukających przeróżnych podtekstów i kontrastów. Mimo, że nie jest genialny skłania do rozmyślań. A o to chyba w kinie chodzi.
DLACZEGO NIE WARTO IŚĆ: Kiedy idziesz do kina chcesz obejrzeć przede wszystkim ciekawą historię, która ci przypadnie do gustu. Problem z tym filmem jest taki, iż trudno jest identyfikować się z głównymi bohaterami tej produkcji. Brakuje w nim po prostu czegoś.
Lwica
Kadr z filmu Lwica
OPIS: Julia budzi się w swoim mieszkaniu otoczona krwią. Na podłodze leżą ciała Ramiro i Nahuela. Ramiro nadal żyje, obaj byli jej kochankami. Dziewczyna zostaje oskarżona o morderstwo. Jest sama. Jest przerażona. Jest w ciąży. Trafia do więzienia dla matek i ciężarnych kobiet, gdzie na świat przychodzi jej dziecko… Po porodzie Julia odwiedza Ramiro w więzieniu dla mężczyzn. Wydarzenia tamtej nocy pozostają dla nich niejasne, tak samo, jak wzajemne uczucia. Jest jeszcze dziecko.
REŻYSERIA: Pablo Trapero.
OBSADA: Martina Gusman, Elli Medeiros, Rodrigo Santoro, Laura García, Tomás Plotinsky.
GATUNEK: Dramat
DLACZEGO WARTO IŚĆ: Najgłośniejszy argentyński film ostatnich lat. W 2008 był kandydatem do Oscarów a w ubiegłym roku pokazywany był na festiwalu w Cannes. Mocna historia, która pokazuje bezduszność systemu sprawiedliwości. Mocne.
DLACZEGO NIE WARTO IŚĆ: Niestety wtórny temat, ile to już oglądaliśmy produkcji o kobietach, które macierzyństwo spędzają w więzieniu. Dla niektórych obraz jest po prostu nudny.
Zgadzam się co do Will Holand w "The OC" grając wiecznie wpadającą w kłopoty siostrę gł. bohaterki Marissy była nie możliwa :) No i Colin Firth wiecznie kojarzony z romantycznymi komediami warto go zobaczyć w innej odsłonie :) I intryguje mnie ten film Lwica tym bardziej że zauważyłam tam w obsadzie nazwisko Rodrigo Santoro, który zdobył między innymi moje oznanie jako król w "300",był boski :)