Najnowszy film Xaviera Giannoli można potraktować jako wstęp do jednej z popularniejszych powieści Balzaca. Można, ale nie trzeba, bowiem film broni się jako całość.
przeczytaj recenzję
Chociaż "Książę" czerpie z filmowych klisz, które zapewne znamy na pamięć, sprawdza się jako film wielogatunkowy. Mamy tu bowiem elementy brytyjskiej komedii, filmu biograficznego i dramatu sądowego.
przeczytaj recenzję
Życie prywatne nie będzie dla każdego – nie zrozumcie mnie źle, po prostu nie wszyscy są w stanie przetrwać dwie godziny tak depresyjnych i silnie oddziałujących na psychikę wydarzeń.
przeczytaj recenzję