Szkoda tylko, iż po tak intrygującym i obiecującym początku postanowił on zabrać nas w miejsce, które nowomowa polityczna skutecznie już wyeksploatowała i pozbawiła wdzięku. przeczytaj recenzję

To urocza i prosta, acz w swej prostocie ujmująca, opowieść o życiu, sposobach jego prowadzenia i doznawania oraz konfliktach, jakie niejednokrotnie stają się dziełem naszych dusz i serc. przeczytaj recenzję

Pierwsze szlaki zostały jednakże przetarte, a lepszą pozycję przed premierą – przynajmniej teoretycznie – dzięki temu posiadło Zabicie świętego jelenia. Zabójstwo, które w ostateczności okazało się prawdziwym killerem emocjonalnym. przeczytaj recenzję

Najnowszy film Aronofsky'ego należy wszakże do tego newralgicznego grona produkcji, które można albo pokochać albo znienawidzić. Żadnych stanów pośrednich. przeczytaj recenzję

Pierwszy śnieg nie dość, że nie jest dobrą ekranizacją to jeszcze nie powala na nogi jako samodzielne dzieło filmowe. przeczytaj recenzję

Siedzę w tych francuskich impresjonistach, nowej fali, postmodernistycznym baroku, a nie dostrzegam uroku zmian i przeobrażeń współczesności. przeczytaj recenzję

Ducournau tworzy tu sieć nawiązań do trapiącej naszą współczesną cywilizację plagi dekadenckiej ambiwalencji, poczucia schyłkowości i alienacji jednostki, obsadzając własną osobę w roli artysty-wieszcza. przeczytaj recenzję

Rzeczywistość jest bowiem taka, iż Besson nadal tkwi w marazmie i na horyzoncie nie widać słynnego wiatru zmian. przeczytaj recenzję

Prawdopodobnie nigdy wcześniej nie powstał film traktujący o tej tematyce w sposób tak frywolny! przeczytaj recenzję

Na pokuszenie maluje się niezwykle mieszanymi barwami, które spokojnie mogłyby nabrać większej jakości i wyrazistości, gdyby Coppola użyła farb marki Dulux, a nie "student filmoznawstwa starter pack". przeczytaj recenzję