Wonder Woman bawi nieco topornym humorem, przyciąga zawadiackim uśmiechem Pine’a, choć rozczarowuje bohaterką, której brak charyzmy. Wciąż jednak wychodzi z tarczą, a nie na tarczy.
przeczytaj recenzję
Sieranevada jest krzykiem, głośną i dosadną wypowiedzią, która portretuje rumuńską społeczność, wcale nie tak odległą od naszej mentalności.
przeczytaj recenzję
Machina wojenna jest antywojenną satyrą, która zostaje przyćmiona w dużej mierze za sprawą przeszarżowanego występu Brada Pitta. Zaciera przez to wymowę produkcji, która pokracznie balansuje między komedią a dramatem.
przeczytaj recenzję
Piraci z Karaibów: Zemsta Salazara to film z serii „wszystko, co znacie i kochacie”, ale nie można mu odmówić werwy, uroku i ekstatycznych pojedynków.
przeczytaj recenzję
Lady M. to film pełen sprzeczności, ale niezwykle sprawnie poprowdzony, dzięki czemu intryguje nienachalną feministyczną wymową, zabójczym wdziękiem i sensualną powściągliwością.
przeczytaj recenzję
The Circle. Krąg przypomina dramat o poszukiwaniu tożsamości, zagubieniu jednostki w naiwnych poglądach o posiadaniu władzy i społecznej aprobaty. Ponsoldt zapomniał o niebezpieczeństwach cukierkowego przedstawienia.
przeczytaj recenzję
Ma tą samą hipnotyzującą radość, co Nietykalni, dzięki czemu, z poważnym tematem, nie popada w koleiny rodzinnego dramatu wyciskającego tysiące łez z oczu zaangażowanej widowni.
przeczytaj recenzję